Szydło: Nie mam zamiaru dłużej zajmować się sporami politycznymi

Szydło: Nie mam zamiaru dłużej zajmować się sporami politycznymi

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Mieszkańcy Koniecpola odbijali się od urzędniczej ściany. Urzędnicy muszą wyjść do obywateli. Taki był wyłącznie cel tej ustawy. Otwieramy się, nowi ludzie, nowi fachowcy, polepszona jakość pracy – taki jest cel - mówiła na konferencji prasowej w Koniecpolu premier Beata Szydło.

W ten sposób premier odpowiadała na pytanie o cel nowej ustawy o służbie cywilnej. – Ustawa została zmieniona z tego powodu, by polepszyć pracę urzędników, polskich instytucji. One mają być otwarte na obywateli, nie mogą być skostniałe – tłumaczyła.

Goszcząca w Koniecpolu Beata Szydło pomagała mieszkańcom w konkretnej sprawie. Gmina zmaga się z zadłużeniem, mieszkańcy mają też problem z dostępem do wody. – Kiedy ta prośba od mieszkańców została skierowana, podjęliśmy działania. Zwróciłam się z prośbą do wojewody. Są przeznaczone środki na przygotowanie programu inwestycyjnego projektu budowy wodociągów i przeznaczamy pieniądze na to, żeby ten wodociąg był wybudowany i żeby gmina miała wodę, bo jest gminą, w środku Europy i jest gminą, która jest częścią UE. I to poważny problem – mówiła.

Szkoda czasu

– Dzisiaj toczą się w Polsce różne spory polityczne. Niektórzy politycy, zamiast zajmować się realnymi problemami Polaków, zajmują się dyskusją o samych sobie, albo obrażają się na całą rzeczywistość, rzeczywistość powyborczą i na to, że w demokratycznych wyborach Polacy wybrali, że to PiS i Zjednoczona Prawica będą tworzyły rząd. Te spory polityczne można toczyć w nieskończoność. Ale szkoda na to na czasu, bo są poważniejsze problemy zwykłych polskich obywateli, który czekają na to, żeby się wreszcie zabrać do roboty i zrobić to, co do nas, polityków, należy – przekonywała Szydło. – Dłużej sporami politycznymi nie mam zamiaru się zajmować – zakończyła.

300 POLITYKA