150 tys. zł zrabowali w nocy nieznani sprawcy, którzy z kijem bejsbolowym w ręku napadli na stację paliw w Niedrzwicy Dużej (woj. lubelskie).
"Tuż po północy do stacji wtargnęło dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy zaatakowali pracownika. Przewrócili go na ziemię, zadali kilka ciosów kijem bejsbolowym, skrępowali ręce i nogi kablem" - powiedział rzecznik prasowy lubelskiej policji Kamil Kowalik.
Z kasy pancernej bandyci skradli utarg stacji z trzech dni iuciekli.
Pobity mężczyzna po udzieleniu pomocy medycznej w szpitalu został zwolniony do domu.
Policja poszukuje sprawców napadu.
em, pap