Loty wysokiego ryzyka

Loty wysokiego ryzyka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister kultury Waldemar Dąbrowski podróżował z Janem Kulczykiem jego samolotem tylko wówczas, gdy Kulczyk wspierał istotne dla kultury narodowej wydarzenia - tłumaczy ministerstwo.
Komunikat ministerstwa jest odpowiedzią na artykuł "Przyjaciele z  lotniska", jaki ukazał się w środę, w "Życiu Warszawy".

Zdaniem autorki artykułu, korzystanie z samolotu biznesmena w większości demokratycznych krajów skończyłoby się dla polityka dymisją. Za korzystanie z samolotów należących do przedsiębiorców ze stanowiskami pożegnać się musieli m.in. premier Bawarii Max Streibl i francuski minister komunikacji Alain Carrington.

Ministerstwo potwierdza, że Waldemar Dąbrowski dwukrotnie korzystał w samolotu firmy biznesmena, 1 grudnia do St. Petersburga i 5 grudnia do Berlina. "W Petersburgu odbywało się wówczas spotkanie ministrów kultury państw Morza Bałtyckiego, podczas którego minister Dąbrowski spotkał się z ministrem kultury Rosji. Spotkanie to dotyczyło odzyskania dla Polski pewnego ważnego, kultowego obiektu, który obecnie pozostaje w posiadaniu Rosjan i do którego Polska nie  posiada formalnych praw. Powstała jednak szansa na odzyskanie tego obiektu, jednak pod warunkiem zgromadzenia odpowiednich środków. W  obecności obydwu ministrów kultury dr Jan Kulczyk złożył daleko idącą deklarację" - wyjaśnia w komunikacie zastępca dyrektora sekretariatu ministra kultury, Anna Godzisz.

Wyjazd Waldemara Dąbrowskiego z Janem Kulczykiem do Berlina związany był z premierą "Damy Pikowej". "W Berlinie odbyła się wówczas premiera +Damy Pikowej+. Dr Kulczyk będzie współfinansował kolejną premierę realizowaną przez ten sam zespół wykonawców, tym razem w Teatrze Wielkim w Poznaniu" - informuje komunikat.

em, pap