Chłopi wychodzą na drogi

Chłopi wychodzą na drogi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przewodniczący wielkopolskiej Samoobrony Tadeusz Dębicki zapowiedział falę rolniczych blokad i protestów na drogach Wielkopolski.
Do blokad i protestów ma na pewno dojść w Nowym Mieście, Marchwaczu, Gostyniu i okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. Nie wiadomo jeszcze, jak one przybiorą formę. To zależy od organizatorów i uczestników. Wiadomo na pewno, że rząd znajdzie pieniądze na policję i gromienie protestów" - mówił Dębicki podczas konferencji prasowej.

Protesty ma uświetnić wręczenie medalu rolnikowi, który w ubiegłym roku podczas starć protestujących z policją stracił oko. Ceremonia odbędzie się w Cieni Małej, gdzie doszło do starć. "Chcemy, żeby wręczył go przewodniczący Lepper" - powiedział Dębicki.

Działacze Samoobrony domagają się zmiany polityki rolnej rządu, m.in. natychmiastowego wstrzymania importu drobiu, zakazu tworzenia wielkich ferm przemysłowego tuczu trzody, wprowadzenia systemowych rozwiązań dotyczących żywca wieprzowego, które mają być połączone z analizą kosztów jego produkcji.

Rolnicy sprzeciwiają się też nowelizacji ustawy o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, zmierzającej do zmiany systemu naliczania składek. Żądają utrzymania zerowej stawki podatku VAT na środki do produkcji rolnej oraz zadośćuczynienia dla rolników poszkodowanych w wyniku ubiegłorocznych starć z policją, m.in. w pobliskiej Cieni II. Chcą się także spotkać się z ministrem rolnictwa.

Zimą 2003 roku wielkopolscy rolnicy ponad sto razy blokowali drogi w kilkunastu miejscach województwa.

em, pap