Powinni wrócić!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prawie trzy czwarte Polaków (74 proc.) jest przeciwnych udziałowi naszych wojsk w misji stabilizacyjnej w Iraku. To najgorszy wynik od czasu wyjazdu polskich żołnierzy do tego kraju.
Sprzeciw wobec obecności polskich żołnierzy w Iraku wzrósł od  kwietnia o 8 pkt. proc. Według CBOS, miały na to wpływ tragiczne majowe wydarzenia w Iraku - śmierć 4 Polaków: dwóch dziennikarzy i dwóch żołnierzy. Do spadku poparcia dla naszej misji mogły również przyczynić się doniesienia mediów o znęcaniu się amerykańskich żołnierzy nad irackimi jeńcami.

Poparcie dla obecności polskiego kontyngentu na Bliskim Wschodzie deklaruje 22 proc. (spadek o 7 punktów proc. od kwietnia) i jest to najniższy poziom akceptacji naszego zaangażowania w tę operację.

Zdecydowana większość Polaków (63 proc., wzrost o 13 punktów proc.) uważa, iż nasi żołnierze powinni jak najszybciej powrócić do kraju. Ponad dwie piąte z nich (43 proc., wzrost o 18 punktów proc.) stanowczo się tego domaga. Za pozostaniem naszych żołnierzy w Iraku do czasu zakończenia misji opowiada się jedna trzecia pytanych (32 proc., spadek o 11 punktów proc.).

Od ubiegłego miesiąca nie zmieniło się niemal powszechne przekonanie (86 proc.), iż w związku z obecnością naszych żołnierzy w Iraku Polska może stać się celem ataków terrorystycznych. Niemal połowa Polaków (47 proc.) wyraża je w  sposób zdecydowany.

Poczucie zagrożenia terroryzmem deklarują zarówno badani popierający nasz udział w operacji w Iraku (79 proc.), jak i jej przeciwnicy (89 proc.). Tylko co dziesiąty ankietowany nie ma tego rodzaju obaw.

oj, pap