PiS za "lustracją totalną", PO: to dobrze (aktl.)

PiS za "lustracją totalną", PO: to dobrze (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
To bardzo dobrze - tak szef klubu PO Jan Rokita odniósł się oświadczenia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, iż stanowisko jego partii w sprawie lustracji jest jednoznaczne: PiS jest za "totalną lustracją" i ujawnieniem teczek polityków.
"To bardzo dobrze. To znaczy, że jest pełna zgoda z Platformą Obywatelską, czyli że wraca szansa na wspólne rządzenie, która wczoraj się lekko zmniejszyła" - powiedział Rokita w poniedziałek dziennikarzom.

W niedzielę Rokita oświadczył na antenie Radia Zet, że Platforma nie stworzy wspólnego rządu z PiS, jeśli partia ta opowie się za  tym, "ażeby archiwa IPN-u ukryć i życiorysy polityków schować w  otchłaniach Instytutu".

Prezydent Warszawy i kandydat PiS na prezydenta Lech Kaczyński powiedział w tej samej audycji, że lista agentów powinna zostać opublikowana w całości. Wyraził też zgodę na opublikowanie teczki dotyczącej jego samego. Nie zgodził się jednak, "żeby tak było w  stosunku do całej opozycji".

"Bardzo trudno się zorientować, czy bracia mają ten sam pogląd na  tę sprawę, czy nie. Najlepiej, jakby obaj razem wystąpili, wtedy byłoby jasne, czy jest to ich wspólne stanowisko, czy też nie" -  podkreślił w poniedziałek Rokita.

Zaprosił też Jarosława Kaczyńskiego na wtorek rano do oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Wieliczce. Tam znajduje się teczka Rokity. Jarosław Kaczyński w poniedziałek powiedział, że chce zobaczyć teczkę Rokity "teraz, a nie po wyborach".

Już po spotkaniu z dziennikarzami Rokita podpisał pełnomocnictwa dla Jarosława i Lecha Kaczyńskiego, aby mogli zapoznać się z jego teczką.

Na pytanie, dlaczego kwestia jawności teczek jest tak ważna, iż  uzależnił od niej przyszłość koalicji PO z PiS, Rokita podkreślił, że nie wyobraża sobie skutecznych rządów, "w warunkach gdy co  tydzień jakaś grupa funkcjonariuszy, polityków dziennikarzy śledczych albo prowokatorów wyjmuje kolejne tajne materiały na  kogokolwiek, czy to na polityka z obozu rządowego, czy polityka opozycji".

"To sytuacja, w której skuteczne rządzenie jest absolutnie niemożliwe. Warunkiem skutecznego rządzenia jest pełna jawność i  pełna wiedza o życiorysach, zwłaszcza ludzi czynnych w polityce. Bez tego się rządzić nie da" - uważa Rokita.

Według niego, jeśli mowa o uczciwym państwie, to fundamentem takiego państwa powinna być absolutna transparentność, przejrzystość życiorysów polityków. "Tak długo, jak życiorys choćby jednego polityka jest ukryty w jakichś tajnych archiwach i  piwnicach, tak długo nie ma uczciwego państwa" - ocenił.

Rokita zapowiedział też, że zaproponuje wprowadzenie do kodeksu karnego nowego przestępstwa: ukrywania i nieujawniania przez funkcjonariusza państwowego czy urząd państwowy materiałów, które świadczą o niegodnej albo bezprawnej działalności jakiejś osoby publicznej. "Ukrywanie takiej wiedzy w jakichś podziemiach powinno być rzeczą karalną" - uważa polityk PO.

Zapytany, czy ujawniane powinny być także informacje dotyczące życia prywatnego, tzw. obyczajówka, Rokita odparł, że "w sprawie ludzi czynnych w polityce muszą obowiązywać wyższe standardy niż w  sprawie normalnych ludzi, to nie ulega najmniejszej wątpliwości".

"Jeśli ktoś się zabrał za zawód polityczny, to powinien się liczyć z tym, że wszystko to, co na jego temat napisali jego przyjaciele i wrogowie, będzie mogło być poddane badaniu opinii publicznej. Bo tylko wtedy mamy do czynienia z uczciwym państwem" -  powiedział Rokita.

Jak dodał, był "bardzo zdumiony", że w niedzielę Lech Kaczyński "zdawał się tego nie rozumieć". "Jak państwo mówią, przez noc zdaje się zrozumiał. Bardzo, bardzo się z tego cieszę" - dodał.

Rokita odniósł się też do propozycji J.Kaczyńskiego, by posłowie PO opublikowali swoje teczki w internecie. Polityk PiS zapowiedział, że uczynią tak posłowie jego partii.

Szef klubu PO powiedział, że teczki posłów PO są od bardzo dawna jawne i każdy ma do nich wgląd. "Niczego w internecie nie będziemy publikować. Nigdy nie mieliśmy takiego zamiaru. Jak PiS opublikuje, to bardzo dobrze zrobi" - oświadczył Rokita.

ss, pap