Po tygodniach spokoju na granicy polsko-białoruskiej znów dochodzi do serii incydentów. Od pewnego czasu Straż Graniczna podaje raporty, w których podsumowuje liczbę prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski, jaka miała miejsce w ostatnich dwóch dniach.
Z nowego raportu wynika, że w środę i czwartek odnotowano pół tysiąca zdarzeń, w których naruszono, bądź usiłowano naruszyć polską granicę. To dwa razy więcej niż w poprzednim raporcie. Funkcjonariusze przekazali bowiem, że w dniach 18 i 19 marca na granicy z Białorusią odnotowano 242 próby nielegalnego przedostania się do Polski.
Co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy? Nowy raport
Sytuacja zmienia się z dnia na dzień. W czwartek 21 marca odnotowano 298 takich prób, a dzień wcześniej, w środę 20 marca było ich 201. „W stronę polskich służb migranci rzucali kamieniami i gałęziami – nikt nie odniósł obrażeń” – informują służby.
Wyliczenia Straży Granicznej wskazują, że od początku tego roku odnotowano ponad 2300 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Jeszcze 4 lutego granicę polsko-białoruską przekroczyć usiłowało nielegalnie 17 migrantów.
Nowe umocnienia na granicy
W połowie marca na antenie Polskiego Radia minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński zapowiedział, że „bariera przy granicy polsko-białoruskiej będzie rozbudowywana”. W lutym Straż Graniczna podpisała umowy na budowę zabezpieczeń elektronicznych granicy na rzece Bug oraz Świsłocz i Istoczanka. W ciągu roku powstanie tam inwestycja za łącznie ponad 364 miliony złotych.
Jak przekazano wówczas, zabezpieczenia zaprojektowano w taki sposób, by umożliwiały ciągły i skuteczny monitoring oraz ochronę granicy państwowej, w tym rozpoznawanie zagrożeń, identyfikację sprawców, gromadzenie dowodów i podejmowanie działań mających na celu zatrzymanie przestępców.
Czytaj też:
Niepokojące zachowanie migrantów przy granicy z Białorusią. SG opublikowała nagranieCzytaj też:
Tłumy uchodźców na granicy. Sytuacja będzie się nasilać?