12-letni labrador dokonał nietypowej adopcji. „Nie sądzę, by wiedział, że ona jest kotem”

12-letni labrador dokonał nietypowej adopcji. „Nie sądzę, by wiedział, że ona jest kotem”

Labrador adoptował kota
Labrador adoptował kota Źródło:Instagram / pollyandpax
Morgan McKenzie przechadzała się wokół swojej posiadłości w Delaware, gdy usłyszała miauczenie kota. Wkrótce znalazła kociątko pozbawione opieki. Przygarnęła zawierzę, którym od razu zaopiekował się... 12-letni labrador Paxton. Teraz pies i kot tworzą nierozłączny duet.

Kobieta w rozmowie z portalem The Dodo relacjonowała, że gdy znalazła kociaka, ten przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy. Był wychudzony, miał pchły i rozpaczliwie miauczał. – Nie sądzę, by byłaby w stanie sama przeżyć. Miała dzień albo dwa – przyznała kobieta.

Morgan McKenzie postanowiła zaopiekować się kociakiem, któremu dała imię Polly. Kobieta musiała zacząć od wykąpania maleństwa, by pozbyć się pcheł. Gdy zajmowała się kotem, do łazienki wszedł 12-letni labrador, Paxton. – Poznał Polly tuż po kąpieli. Zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Czyści ją po każdym karmieniu, co zresztą ona uwielbia – przyznała właścicielka.

Zwierzaki natychmiast przypały sobie do gustu. Razem się bawią, wzajemnie zaczepiają i troszczą o siebie nawzajem. – Ona czyści jego, on ją. Nie sądzę, by wiedział, że ona jest kotem – mówi właścicielka zwierząt.

instagraminstagramCzytaj też:
Tristan porusza się wózku, jest psem. I pracuje na lotnisku

Galeria:
Labrador adoptował kota
Źródło: The Dodo