Smog, czyli... dzieło sztuki

Smog, czyli... dzieło sztuki

Dodano:   /  Zmieniono: 
We Florencji smogu nigdy nie brakuje (fot. sonofgroucho/Wikipedia)
Niezwykłą technikę artystyczną wybrał malarz z Florencji Alessandro Ricci, który rysuje i maluje... smogiem. Włoch wykorzystuje czarny pył i brud, zebrany z florenckich pałaców i zabytków. 40-letni zdobywa ostatnio coraz więcej wielbicieli swojej - jedynej w swym rodzaju - sztuki.
W 2001 roku Ricci zaczął zbierać wszystko to, co osadza się na historycznych budynkach, pomnikach, ulicach i najsłynniejszych zabytkach w bardzo zanieczyszczonej Florencji. Warstwy zanieczyszczeń oraz brudu , będące utrapieniem mieszkańców, władz i przede wszystkim historyków sztuki wykorzystywał następnie do tworzenia obrazów niczym farby lub  węgla.

Ricci maluje i rysuje pejzaże Florencji, malownicze zaułki, portrety -  przy czym wszystko, z racji używanego tworzywa, jest utrzymane w czarno-białej tonacji. Czasem artysta umieszcza na swoich obrazach hasło: "Smog na płótnie". Włoskie media podkreślają, że szokująca technika tworzenia tych obrazów i grafik sprawia, że zmienia się perspektywa spojrzenia na problem zanieczyszczenia miast. Ricci uważa, że swoją działalnością przyczynił się do tego, iż 90 procent ulic we Florencji zostało zamkniętych dla samochodów.

PAP, arb