Dwulatek ukradł... samochód

Dwulatek ukradł... samochód

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dwulatek z Breda di Piave jest najmłodszym kierowcą w historii Włoch (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Na północy Włoch dwuletni chłopiec zabrał matce kluczyki do samochodu, wsiadł do niego, włączył silnik, a następnie odjechał. Po przejechaniu 50 metrów wpadł do rowu, ale nic mu się nie stało.

Do zdarzenia, opisanego przez włoskie media, doszło w miasteczku Breda di Piave koło Treviso. Dwulatek uciekł mamie, zabierając kluczyki do auta, zaparkowanego przed domem. Zanim kobieta zdążyła go znaleźć, chłopiec jechał już jej autem jedną z ulic miejscowości w porannym szczycie. Wkrótce potem dziecko wjechało bokiem samochodu do rowu. Pracownicy pogotowia, wezwani na miejsce wypadku, nie mogli uwierzyć, gdy zobaczyli, kto prowadził pojazd.

Chłopiec nie odniósł żadnych obrażeń. Trafił natomiast do prasy jako prawdopodobnie najmłodszy „kierowca” we Włoszech.

PAP, arb