Ksiądz chodził po kolędzie... w maju. "Teren trudny"

Ksiądz chodził po kolędzie... w maju. "Teren trudny"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kolęda może odbywać się w maju... (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Ks. Stanisław Chrapek, proboszcz parafii w Cierpiszu w ramach tegorocznej kolędy odwiedza parafian... w maju. Dlaczego? - Teren jest trudny, pagórkowaty i zimą ciężko się po nim poruszać, stąd "kolęda” wiosną. O tej porze roku można podziwiać też piękne krajobrazy. Tak jest od kilku lat i jesteśmy do tego przyzwyczajeni - wyjaśnia Bernadeta Ruszel, sołtys Cierpisza w rozmowie z serwisem nowiny24.pl.
Według parafian powodem, dla którego ksiądz zamiast chodzić po kolędzie w okresie świąt Bożego Narodzenia robi to w maju jest wygoda duchownego. - Nasz ksiądz proboszcz chodzi "po kolędzie” po Wielkanocy. Odwiedza ludzi tylko w weekendy, co wydłuża te wizyty o kilka tygodni. Kiedy go pytałem, skąd taki pomysł, stwierdził, że podczas zimy w jednym domu jest bardziej ciepło, a w drugim zimniej - mówi jeden z mieszkańców Cierpisza.

Kuria Metropolitalna w Przemyślu, której podlega parafia w Cierpiszu, nie widzi problemu. - "Kolęda” to nazwa potoczna. W rzeczywistości są to wizyty duszpasterskie i mogą odbywać się w dowolnej porze roku - wyjaśnia kanclerz kurii.

arb, nowiny24.pl