„Cnoty niewieście” to nie wszystko. Doradca Czarnka o ateistach: Nie nadają się, by być nauczycielami

„Cnoty niewieście” to nie wszystko. Doradca Czarnka o ateistach: Nie nadają się, by być nauczycielami

W sieci pojawił się fragment nagrania wykładu dr. hab. Pawła Skrzydlewskiego sprzed kilku lat. Doradca ministra Czarnka, który zasłynął wypowiedzią o „ugruntowaniu cnót niewieścich”, przekonywał, że ateiści nie nadają się do bycia nauczycielami, a sam ateizm jest „atakiem na ludzki rozum”.

W 2014 roku dr hab. Paweł Skrzydlewski, obecny doradca ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka wygłosił w Radomiu wykład o „ateizacji nauki”. Wykład został przypomniany w mediach społecznościowych i błyskawicznie zdobywa popularność na .

twitter

Od czasów św. Augustyna, Hermesa Aleksandryjskiego jeszcze wcześniej, św. Tomasza z Akwinu istnieje przekonanie, charakterystyczne dla kultury zachodu, że do edukacji nie nadaje się wielu ludzi. Wielu ludzi nie nadaje się do tego, by być nauczycielami. Nie nadają się przede wszystkim ateiści. Dlatego że sam ateizm jest atakiem na ludzki rozum. Jest zgodą na absurd. Jest jakby pogwałceniem podstaw racjonalności – przekonywał Skrzydlewski.

Naukowiec dowodził, że absolut, czyli Bóg jest podstawą rzeczywistości. – Nie zatem może być edukacji ateistycznej. Edukacja, która odcina się od ostatecznego rozumienia, ostatecznego wyjaśnienia byłaby pseudoedukacją – stwierdził.

Cały wykład można obejrzeć na kanale PCh24TV · Polonia Christiana w portalu .

Skrzydlewski o wychowaniu do życia w rodzicie

Dr hab. Paweł Skrzydlewski w „Naszym Dzienniku”, tłumaczył, jak jego zdaniem powinien wyglądać przedmiot wychowanie do życia w rodzinie, co wywołało burzę krytycznych komentarzy. Jego program zdaniem doradcy szefa MEiN ma być osadzony na „zdrowej antropologii, która widzi w człowieku osobę, a nie wyłącznie płeć”.

Według Skrzydlewskiego „tylko dzięki cnotom społecznym możemy uzyskać człowieka dojrzałego”. Żeby rozwijać cnoty „trzeba mieć zdrową rodzinę, opartą na monogamicznym nierozerwalnym związku mężczyzny i kobiety”. Kluczowe w tym aspekcie ma być „właściwe wychowanie kobiet”, czyli „ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich”.

Doradca ministra edukacji i nauki wyjaśniał, że obecnie „obserwujemy w kulturze bardzo niebezpieczne zjawisko moralne i religijne, pewnego zepsucia duchowego kobiety”, które ma polegać na rozbudzeniu pychy. Upowszechnienie takich postaw jak „próżność, zainteresowanie wyłącznie sobą i egotyzm” ma doprowadzić do „zabijania rodziny i zamykania się na płodność”.

Czytaj też:
W szkole będzie o „cnotach niewieścich”. A edukacja seksualna? Czarnek: Wara od naszych dzieci