Zdecydowaną większością głosów w czwartek 21 października Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą Polski. W głosowaniu wzięło w udział 671 eurodeputowanych. Za uchwaleniem dokumentu opowiedziało się 502 członków Parlamentu Europejskiego a 153 było przeciw.
Rezolucja PE ws. Polski - komentarze
Po ogłoszeniu wyników głosowania w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo komentarzy. W zdecydowanej większości aktywni na Twitterze byli politycy opozycji, którzy chwalili decyzję podjętą przez Parlament Europejski.
Sylwia Spurek: Obywatelski obowiązek spełniony
Robert Biedroń: Nie pomogło mydlenie oczu
Janusz Kowalski: Cynizm i absurd
Tomasz Trela: Kolejne 27:1
Marcin Romanowski odpowiada Sylwii Spurek
Krzyszof Śmiszek: Zderzenie z UE jak kamikadze
Krzysztof Bosak: Rezolucje nie są wiążące
Klaudia Jachira jak zwykle w swoim stylu
Kamila Gasiuk-Pihowicz: Zamach na europejską wspólnotę
Sylwia Spurek dziękuje europosłom
Mariusz Witczak o tym jakie PiS ma poparcie w PE
Witold Zembaczyński nawiązuje do brexitu
Danuta Huebner o rezolucji PE
Rezolucja PE ws. Polski – czego dotyczy?
Przyjęcie rezolucji oznacza, że Parlament Europejski wzywa Komisję Europejską do podjęcia natychmiastowych działań w obronie praworządności w Polsce po ostatnim wyroku TK poprzez uruchomienie mechanizmu warunkowości.
Europosłowie podkreślili, że polski Trybunał Konstytucyjny nie ma mocy prawnej i niezależności oraz nie jest uprawniony do interpretacji polskiej konstytucji.
Eurodeputowani podkreślają, że zgodnie z polską konstytucją, traktaty UE są bezpośrednio stosowane w porządku prawnym i mają pierwszeństwo w przypadku konfliktu z prawem krajowym. W rezolucji padły też oskarżenia pod adresem Mateusza Morawieckiego o dalsze nadużywanie władzy sądowniczej jako narzędzia do realizacji swojego programu politycznego.
Debata w PE o Polsce
19 października w Parlamencie Europejskim odbyła się debata o praworządności w Polsce. Debata została zainicjowana po wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który badał relację prawa krajowego i unijnego. W czasie jej trwania głos zabrali m.in. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki. W dalszej części wydarzenia na mównicy pojawiali się przedstawiciele różnych frakcji w PE, aktywni byli europosłowie z Polski.
Czytaj też:
PE przyjął rezolucję w sprawie Polski. Którzy nasi europosłowie głosowali „za”?