Jarosław Jakimowicz szczuje na migrantów w TVP Info. Zwrócił się do Tuska

Jarosław Jakimowicz szczuje na migrantów w TVP Info. Zwrócił się do Tuska

Kadr z programu „#Jedziemy” w TVP Info
Kadr z programu „#Jedziemy” w TVP Info Źródło: TVP
– Opowiadanie głupot przez pana Tuska i paru innych jest po prostu chore. Człowieku zastanów się, ten emigrant kiedyś zapuka do twojego domu, upomni się o twoją żonę czy dzieci i wtedy będzie dopiero problem – mówił Jarosław Jakimowicz w programie „#Jedziemy” na antenie TVP Info, komentując budowę zapory na polskiej granicy.

Tematem środowego programu #Jedziemy na antenie , była rozpoczęta budowa zapory na . Prowadzący program Michał Rachoń z tej okazji poleciał do Ceuty, hiszpańskiej enklawy w Afryce i prowadził stamtąd program na żywo, w tle mając płot broniący hiszpańskiej granicy.

– To jedyne miejsce, gdzie Europa styka się z Afryką w granicy lądowej – skomentował komentator TVP Info Jarosław Jakimowicz, nie wiadomo czy w bardzo dużym uproszczeniem mając na myśli Unię Europejską, czy po prostu wykazując się zwykłą niewiedzą.

Michał Rachoń prowadzi program przed hiszpańskim płotem w Afryce

Na samym początku programu Rachoń wyjaśniał widzom, że poleciał do Ceuty, żeby pokazać, że zapory przeciwko nielegalnym migrantom są budowane na całym świecie. Stwierdził, że są to metody skuteczne, mimo że zwykle budzą duże kontrowersje. Tak też jest w przypadku Ceuty, gdzie przeciwko wybudowanej w 1993 roku hiszpańskiej zaporze protestowało Maroko. Rachoń podkreślał, że Maroko samo wykorzystywało kryzys migracyjny do celów politycznych.

To miejsce ciągle bywa przedmiotem punktowych ataków z użyciem broni demograficznej. W maju zeszłego roku światowe agencje informacyjne obiegły zdjęcia m.in. z tego miejsca. Kilka tysięcy nielegalnych imigrantów, którzy przekroczyli bądź próbowali przekroczyć tę granicę to efekt politycznej decyzji podjętej w Maroko, bo władze Maroko wypuściły tysiące imigrantów w stronę granicy w związku ze schronieniem, jakiego Hiszpania udzieliła przedstawicielowi marokańskiej opozycji. Dokładnie ten sam sposób używania imigrantów widzieliśmy na wielu różnych frontach. Widzimy to również w Polsce – stwierdził.

W tym momencie w programie wyemitowano wypowiedzi posłów opozycji sceptycznych wobec budowy zapory na polskiej granicy. – W Hiszpanii rządzi dziś radykalna lewica, ale ochrona granic jest najważniejsza – kontrastował Rachoń, po czym oddał głos komentatorom.

Komentator TVP Info o „biadoleniu o żubrach na granicy”

Były komisarz policji Jacek Wrona podkreślał, ze mury były budowane i w dawnej historii. – Budowano mur chiński, budowano mur Trajana, budowano w Wielkiej Brytanii mury. I one się sprawdzały. Gdyby się nie sprawdzały, to byłyby rozebrane a funkcjonowały dziesiątki, setki, prawie tysiące lat niektóre – mówił. Wymieniał też współczesne zapory na Węgrzech, w Grecji, czy właśnie na granicy Hiszpanii. – Nierobienie tego jest szaleństwem politycznym – dodał.

Jacek Liziniewicz z „Gazety Polskiej Codziennie” odwołał się za to do medialnych informacji o stadzie żubrów, które utknęły pomiędzy płotami na polsko-białoruskiej granicy, czemu zaprzecza Straż Graniczna.

Jest biadolenie na temat domniemanych żubrów, które dostały się pomiędzy jeden płot, a drugi na Białorusi – mówił. – Duża część opinii publicznej, mediów, która ich obsługuje i profesury uważa, że białoruski płot jest ok, ale polski nie powinien powstać. Do tego się to sprowadza. Mamy do czynienia wprost z działaniem dezinformacyjnym. To granie pod batutą Łukaszenki, wszyscy to wiedzą, a oni mimo wszystko podbijają ten emocjonalny bębenek, domniemanymi padłymi żubrami, które nie wiadomo, czy nie zostały podrzucone przez reżim – ocenił.

Jakimowicz: do Tuska: Nie mierz ludzi własną miarą

Głos zabrał też Jarosław Jakimowicz, komentując pytanie Rachonia, dlaczego w Polsce zapora budzi takie spory. – Szukamy logicznego wyjaśnienia, poruszając się wśród ludzi, którzy myślimy, że są Polakami i polskimi patriotami. Ja coraz częściej uświadamiam i przekonuje się do tego, że nie do końca tak jest. Ci ludzie nie działają dla dobra Polski i Polaków – ocenił.

Następnie bezpośrednio skrytykował osoby związane z opozycją. – Kwaśniewski może sobie wybrać sąsiadów i środowisko, w którym mieszka. pewnie też nie ma problemu, żeby mieszkać wszędzie. Może prowadzić swoją córkę i zaplanować jej życie w pewnej enklawie – stwierdził. – Uchodźcy, którzy napływają do Europy, to nie są najczęściej mili, fajni, uprzejmi sąsiedzi, którzy będą pomocni i będą nam machać – dodał.

Następnie przypomniał brutalny atak na polską parę w Rimini sprzed kilku lat. – Byliśmy wszyscy wzburzeni. Brutalnie zgwałcona przez kilku imigrantów, czarnoskórych facetów dziewczyna, pobity bestialsko jej partner. Tragedia, która się tam wydarzała. To są realne sytuacje, nie oszukujmy się – stwierdził.

Jakimowicz powoływał się na przyjaciela Greka, który mówi mu, że „nie ma już jego Grecji”.

To historia naszej współczesnej Europy. Daje sobie radę, próbuje dać raz lepiej raz gorzej. Przypadki gwałtów są opowieścią o tym, że sobie nie daje rady – stwierdził. – Musimy czerpać od tych, którzy próbują sobie radzić z tym i mają sprawdzone metody. Ten mur to jest sprawdzona metoda – dodał.

Jednak komentator TVP Info poszedł ze swoimi opiniami jeszcze dalej. – Opowiadanie głupot przez pana Tuska i paru innych jest po prostu chore. Człowieku zastanów się, ten emigrant kiedyś zapuka do twojego domu, upomni się o twoją żonę czy dzieci i wtedy będzie dopiero problem – stwierdził.

Chwile później ponownie zwrócił się wprost do przewodniczącego PO, odnosząc się do jego komentarzy o budowie zapory na granicy. – Donald Tusk mówił, że miał być wielki płot, będzie wielki wał. Nie mierz ludzi własną miarą – zaapelował.

Czytaj też:
Wulgaryzm i „szkoła menelskiej rodziny” w programie TVP Info. Prowadzący nawet nie skomentował