Solidarna Polska zbiera podpisy pod ustawą, której nie chciał PiS. „Ateiści mają ograniczony świat”

Solidarna Polska zbiera podpisy pod ustawą, której nie chciał PiS. „Ateiści mają ograniczony świat”

Konferencja Solidarnej Polski w Sejmie
Konferencja Solidarnej Polski w Sejmie Źródło:Facebook / Solidarna Polska
Solidarna Polska powróciła do projektu ustawy zaostrzenia przepisów ws. obrazy uczuć religijnych. Ustawę w Sejmie ma blokować PiS, więc partia Zbigniewa Ziobry chce ją złożyć jako projekt obywatelski. – Ateiści mają ograniczony według nas świat. Nie mają relacji z Panem Bogiem, co uważam, że ich absolutnie zuboża – tak do projektu przekonywała posłanka Maria Kurowska.

Na piątkowej konferencji prasowej w  posłowie Solidarnej Polski zapowiedzieli złożenie obywatelskiego projektu ustawy o zmianach w kodeksie karnym, który zdaniem solidarnej Polski ma rozszerzać ochrony wolności sumienia i wyznania.

Solidarna Polska chce zaostrzenia przepisów ws. obrazy uczuć religijnych

Projekt przewiduje zaostrzenia przepisów ws. obrazy uczuć religijnych. Zaistnienie tego rodzaju przestępstwa ma już nie zależeć od obrazy uczuć konkretnych wiernych, jak jest teraz, a wynikać np. z publicznego wyszydzania kościoła lub jego dogmatów czy ze znieważenia przedmiotów czci religijnej. Ponadto osobie, która zakłóca nabożeństwo, nie trzeba będzie już udowadniać, że czyniła to „złośliwie”.

Solidarna Polska chce też wprowadzić przepis, który ma zapobiegać rzekomym przypadkom szykanowania i nękania osób wyznających i głoszących religię. W tym celu do kodeksu karnego ma zostać wprowadzony specjalny kontratypu, czyli okoliczność wyłączająca bezprawność czynu. „Nie popełnia przestępstwa, kto wyraża przekonania religijne, ocenę, opinię związaną z wyznawaną religią głoszoną przez Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej” – tak ma brzmieć ta zmiana.

Posłowie Solidarnej Polski uzasadniał potrzebę zmian podając przykład dzisiejszego uniewinnienia Marka M., który w sierpniu 2019 roku jako drag queen Mariolkaa Rebell symulował podcięcie gardła abp. Markowi Jędraszewskiemu, zwolnienie pracownika IKEI, który cytował fragmenty Biblii, krytykując w ten sposób osoby LGBT czy rzekome „złośliwe przeszkadzanie" w wykonywaniu aktów religijnych, które zarzucała prokuratura posłance Joannie Scheuring-Wielgus i jej mężowi po ich proteście w czasie mszy w jednym z kościołów w Toruniu.

PiS nie chciał ustawy SP? Będzie projekt obywatelski

W celu złożenia obywatelskiego projektu ustawy Solidarna Polska powołała komitet ustawodawczy „W obronie wolności chrześcijan”. W tym celu już zebrano ponad 2 tysiące podpisów. Żeby sam projekt ustawy mógł być złożony w Sejmie potrzeba ich 100 tysięcy.

– Zachęcamy do podpisu wszystkich, zarówno wierzących jak i niewierzących, ponieważ ta ustawa chroni prawo do wyznawania swoich poglądów, przekonań i swobody sumienia – mówił na konferencji poseł Marcin Warchoł.

Co ciekawe, Solidarna Polska 14 kwietnia tego roku złożyła już ten projekt ustawy w Sejmie. Jak możemy przeczytać na stronach sejmowych, projekt nie otrzymał nawet druku sejmowego. Wiadomo, że 11 maja został zwrócony do wnioskodawców z prośbą o uzupełnienie uzasadnienia (zgodnie z art. 34 ust. 2 pkt 4 i 7 regulaminu Sejmu oraz art. 118 ust. 3 Konstytucji, które mówią o oświadczeniu zgodności z prawem UE oraz o obowiązku przedstawienia skutków społecznych, gospodarczych, finansowych i prawnych regulacji). Tego samego dnia został też skierowany do konsultacji m.in. w Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Projekt został też skierowany do opinii działających w Polsce kościołów.

Ku naszemu zasmuceniu PiS nie poparło naszego projektu, który przygotowaliśmy jako poselski – tłumaczył pytany o tę kwestię poseł Warchoł. – Pan poseł Ast [przewodniczacy Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka – red.] wyraził brak zainteresowania dla tego projektu uznając, że obowiązujące przepisy są wystarczające dla ochrony chrześcijan. Nie zgadzamy się z tym. Uważamy, że nie są wystarczające, czego przykłady podałem – dodał. – Jeżeli PiS zmieni pogląd pod wpływem głosu obywatelskiego, to będziemy się bardzo cieszyć. Ta inicjatywa obywatelska mamy nadzieję, że będzie bodźcem do zmiany stanowiska przez naszych koalicjantów z PiS – podkreślił.

Posłanka Solidarnej Polski: Brak relacji z Bogiem zubaża ateistów

Na konferencji Solidarnej Polski do projektu przekonywała też posłanka Maria Kurowska.

Te sprawy należy uregulować prawnie, skoro nie dorośliśmy do tego, aby się wzajemnie szanować. Chrześcijanie są obrażani, my to widzimy coraz częściej. Jesteśmy obrażani w przeróżny sposób – mówiła, ale nie wymieniła przykładów. – Wyobraźcie sobie, że my chrześcijanie wystąpilibyśmy i wyśmiewalibyśmy, szydzilibyśmy na przykład z ateistów – kontynuowała posłanka Solidarnej Polski. – Bo przecież ateiści mają jakiś ograniczony według nas świat. Widzą tylko świat materialny, nie widzą świata duchowego. Nie mają relacji z Panem Bogiem, co uważam, że ich absolutnie zuboża – oceniła.

Posłanka wyraziła w tym miejscu swoje współczucie dla ateistów.

Ale czy to jest powód, żebyśmy ich wyśmiewali, szydzili z nich? – pytała. – No nie, my im bardzo współczujemy, uważamy, że są ludźmi biedniejszymi o te wielkie relacje z Panem Bogiem. Bo to one tak naprawdę dają nam smak życia i głębie życie. Wiec, jakim prawem chrześcijanie mają być wyśmiewanie przez ateistów, czy przez inne religie, że wierzą w Pana Boga – dodała.

Posłanka wspomniała też o muzułmanach. – Chrześcijaństwo jako religia miłości nie będziemy reagować jak inne religie, gdy się ich obraża. Wszyscy wiedza, jak reagują muzułmanie. My nie. Bo nas Chrystus nauczył miłości drugiego człowieka, ale prawnie będziemy zabezpieczać nasze prawa – zapowiedziała.

Czytaj też:
Wydłuża się protokół rozbieżności między Solidarną Polską a premierem. „W naszych rozmowach rysujemy czerwoną linię”