List otwarty Putina do państw arabskich. Szuka nowych sojuszników?

List otwarty Putina do państw arabskich. Szuka nowych sojuszników?

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:PAP / Epa/Mikhail Metzel / Kremlin Pool / Sputnik
Prezydent Rosji Władimir Putin zwrócił się listownie do krajów arabskich, pisząc o wzmacnianiu regionalnego i globalnego bezpieczeństwa. Dość niespodziewanie przekonywał też o potrzebie pokojowego rozwiązywania konfliktów w regionie.

List prezydenta Federacji Rosyjskiej do Ligi Państw Arabskich opublikowano na oficjalnym profilu Kremla na Telegramie. Czytamy w nim, że Władimir Putin wyraża gotowość do dalszego rozwijania stosunków z tą organizacją oraz wszystkimi jej członkami. Polityk przekonuje, że zależy mu na pogłębianiu kontaktów „w każdy możliwy sposób, w tym w celu wzmocnienia bezpieczeństwa na poziomie regionalnym i globalnym”.

Putin o pokojowym rozwiązywaniu konfliktów

Przywódca Rosji obłudnie pisze też o potrzebie pokojowego rozwiązywania „gorących konfliktów”, choć nikomu nie trzeba przypominać, że sam w lutym tego roku najechał na pokojowo nastawioną Ukrainę i okupuje ją od tego czasu, ostrzeliwując cele cywilne i niszcząc infrastrukturę energetyczną.

„Wychodzimy z założenia, że problemy militarno-polityczne na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, w tym kryzysy syryjski i libijski, konflikty jemeński i palestyńsko-izraelski, muszą być rozwiązywane na ogólnie uznanych międzynarodowych podstawach prawnych, przy ścisłym poszanowaniu suwerenności i integralności terytorialnej państw” – podkreśla Putin w swoim liście.

Putin o „wspólnym interesie” z państwami arabskimi

Autor listu podkreśla, że budowanie partnerstwa pomiędzy Rosją i krajami arabskimi „leży we wspólnym interesie”. Zdanie to zwraca uwagę m.in. w kontekście dostaw broni, płynących ostatnio do Federacji Rosyjskiej z Iranu. Po ostatniej dostawie około 450 dronów w przygotowaniu ma być około tysiąc sztuk dodatkowej broni, m.in. rakiet balistycznych ziemia-ziemia.

Iran tłumaczył się z dostaw broni do Rosji

Doniesienia o kolejnych dostawach irańskiej broni dla Rosji pojawiają się od dłuższego czasu. We wtorek 18 października agencja Reutera podała, że Iran planuje dostarczyć Rosji więcej dronów i pocisków. Irańscy dyplomaci zapewniali wówczas, że ich kraj nie opowiada się po żadnej ze stron konfliktu, a to, gdzie używana jest broń „nie jest kwestią sprzedawcy”.

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba wezwał jednak prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, by rozważył zerwanie relacji dyplomatycznych z Iranem. Z kolei szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Kyryło Budanow przekazał, że w pierwszej partii Rosja zamówiła 1750 irańskich dronów, ale Ukraińcy zestrzelili 70 proc. z nich.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Amerykański wywiad demaskuje sojusznika Rosji. Tak dostarczają amunicję
Czytaj też:
Merkel: Los Unii Europejskiej jest bezpośrednio związany z losem państw Ligi Arabskiej

Źródło: WPROST.pl / Telegram