Zaskakujące stracie w rosyjskiej telewizji. „On nam każe się poddać!”

Zaskakujące stracie w rosyjskiej telewizji. „On nam każe się poddać!”

Fragment programu w rosyjskiej telewizji
Fragment programu w rosyjskiej telewizji Źródło:YouTube / Russian Media Monitor
Do zaskakującej dyskusji doszło między gośćmi i prowadzącym w programie jednej z rosyjskich telewizji. Padły stwierdzenia wbrew kremlowskiej propagandzie, a zwolennicy narracji Władimira Putina nie kryli wściekłości.

– Gdy trwa wojna, nikomu nie wolno wierzyć – powiedział Borys Nadieżdin, opozycyjny polityk, który blisko współpracował z Borisem Niemcowem, w programie Andrieja Norkina. — Gdy posłuchacie Konaszenkowa (szefa Wydziału Informacji i Komunikacji w Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej — red.), który twierdzi, że ukraińska armia nie istnieje, bo nie ma już w niej ludzi, i dodacie do siebie straty, to w Ukrainie nie ma już żadnych ludzi – stwierdził.

Gość nie dał sobie przerwać wypowiedzi, czego próbował dokonać prowadzący. – Być może obecnie rosyjski przemysł wytwarza trzy razy więcej amunicji niż raportuje . Ale fakty są takie: amerykański budżet zbrojeniowy na przyszły rok to 800 mld dol. Rosyjski budżet, ogólny, nie tylko na zbrojenia, to 500 mld dol. – kontynuował.

Niecodzienne starcie w rosyjskiej telewizji

Te słowa wywołały widoczną nerwowość na twarzach osób obecnych w studiu. – Boeing produkuje około tysiąca samolotów rocznie. Miszustin (premier Rosji – red.) powiedział, że Rosja może być zdolna do wyprodukowania stu samolotów w tym samym czasie. Amerykański przemysł opiera się na gigantycznych sumach, którymi dysponuje Pentagon. Te sumy są dużo większe niż te, które my mamy! – nie zrażał się Nadieżdin.

Propagandziści próbowali „ratować” sytuację. – Straszysz nas Amerykanami? — zapytał jeden z gości. Inny stwierdził, że „on nam każe się poddać”. Prowadzący oświadczył, że teraz wypowie się inna osoba. – Mówię, byśmy kończyli tę przygodę! – dodał na koniec Nadieżdin.

„A teraz wróćmy na Ziemię”

Następnie Wiktor Olewicz z Centrum Polityki Bieżącej w Moskwie stwierdził, że „to oczywiste, że Zachód ma większe możliwości niż Rosja” i że „po tym, jak zdobył możliwości, by nieustannie szkodzić Rosji, tak po prostu nie odpuści”. – Dla Rosji byłoby korzystniej wyjść z tego jak najszybciej, zanim Zachód zada nam ostatni, miażdżący cios – przekonywał.

Na te komentarze ostro zareagował deputowany Aleksandra Kazakow. – To, o czym mówi Wiktor, ma miejsce tylko w wirtualnej rzeczywistości – oświadczył. – Te cyfry, parametry prezentowane przez organizacje, którym nie ufamy... A teraz wróćmy na Ziemię. Zachód będzie walczył latami? Zapytajcie zachodniego społeczeństwa, czy jest gotowe na śmierć chociaż tysiąca osób – grzmiał.

Czytaj też:
Rosjanie odmówili wykonania rozkazu. Kolejny raz w ostatnich dniach
Czytaj też:
Prigożyn zakpił z Putina? ISW sugeruje, że chce zostać prezydentem Rosji

Źródło: Russian Media Monitor/Onet.pl