Kiedy Ukraina dołączy do NATO? Szefowie państw i rządów o warunkach

Kiedy Ukraina dołączy do NATO? Szefowie państw i rządów o warunkach

Zdjęcie szefów państw i rządów NATO
Zdjęcie szefów państw i rządów NATO Źródło:PAP/EPA / TOMS KALNINS
Członkowie Paktu Północnoatlantyckiego podkreślili, że „przyszłość Ukrainy jest w NATO”. Kijów dostanie zaproszenie do Sojuszu, gdy „zostanie wyrażona na to zgoda i spełnione będą odpowiednie warunki”.

Szefowie państw i rządów Paktu Północnoatlantyckiego podczas szczytu NATO wydali komunikat, który liczy 90 punktów. W oświadczeniu podkreślono, że Sojusz będzie realizował trzy podstawowe zadania: odstraszanie i obronę, zapobieganie kryzysom i zarządzenie kryzysowe oraz bezpieczeństwo oparte na współpracy. Dodano, że spotkanie jest „kamieniem milowym we wzmacnianiu Sojuszu”.

W dokumencie wyrażono zadowolenie z osiągnięcia porozumienia z Turcją ws. przyjęcia do Paktu Północnoatlantyckiego Szwecji. Powitano również prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i zapewniono, że NATO potwierdza swoją politykę otwartych drzwi. „Przyszłość Ukrainy jest w NATO” – czytamy. Potwierdzono zobowiązanie podjęte na szczycie w 2008 r., że Ukraina dołączy do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Doceniono postępy, jakie Kijów poczynił na drodze reform.

Komunikat szefów państw i rządów NATO. Liczy 90 punków

„Będziemy w stanie wystosować do Ukrainy zaproszenie do członkostwa do Sojuszu, gdy członkowie NATO wyrażą na to zgodę i zostaną spełnione odpowiednie warunki” – stwierdzono. Członkowie Paktu Północnoatlantyckiego z przychylnością spojrzeli też na proponowaną przez ukraińskiego przywódcę formułę pokoju i zadeklarował wsparcie dla władz w Kijowie. Przyjęto pakiet w tej sprawie. W kontekście wojny zwrócono uwagę na współpracę wywiadowczą.

W komunikacie zaznaczono, że „Rosja naruszyła normy i zasady, które przyczyniły się do stabilnego i przewidywalnego europejskiego porządku bezpieczeństwa”. W oświadczeniu czytamy m.in., że Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za wojnę w Ukrainie. Potępione zostały także rażące naruszenia prawa międzynarodowego, Karty Narodów Zjednoczonych oraz zobowiązań czy zasad OBWE, których dopuściła się Moskwa. Skrytykowano też zamiar przeniesienia broni jądrowej do Białorusi.

Apel członków Sojuszu Północnoatlantyckiego do Białorusi i Iranu

NATO stwierdziło, że użycie wobec Sojuszu broni jądrowej zmieniłoby charakter konfliktu. NATO nie uznaje też aneksji Krymu, a Rosja musi ponieść odpowiedzialność za popełnione brodnie wojenne i inne okrucieństwa. Członkowie Paktu Północnoatlantyckiego domagają się przerwania wojny przez władze na Kremlu oraz wycofania swoich sił z Ukrainy. Zaapelowano też do Białorusi i Iranu, aby te przestały wspierać Rosję.

NATO zapewniło, że nie dąży do konfrontacji i nie stanowi zagrożenia dla Rosji. Sojusz Północnoatlantycki zwrócił także uwagę na konflikty w innych rejonach, np. w Afryce i na Bliskim Wschodzie oraz na zagrożenie ze strony Korei Północnej i Chin. Wezwano, aby Pekin potępił rosyjską agresję przeciw Ukrainie i powstrzymał się od działań wspierających Moskwę. Zapewniono również, że NATO będzie walczyło z terroryzmem.

Czytaj też:
Andrzej Duda w husarskiej zbroi. „Spot promocyjny” szczytu NATO podbija sieć
Czytaj też:
Wielka „impreza” na Krymie, reklamowana przez liderów NATO? Bilet już za 7 zł

Źródło: WPROST.pl / nato.int