Premier Morawiecki skomentował spot PiS. „Słuchając was, tworzymy program”

Premier Morawiecki skomentował spot PiS. „Słuchając was, tworzymy program”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:Flickr / Kancelaria Premiera, Daniel Gnap/KPRM
W piątek 11 sierpnia premier Mateusz Morawiecki zamieścił na swoim koncie na Twitterze spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Postanowił dodatkowo skomentować go kilkoma słowami.

Machina wyborcza rozkręca się w szalonym tempie. Odkąd w środę 9 sierpnia prezydent Andrzej Duda wyznaczył termin wyborów na 15 października, politycy wszystkich frakcji jeszcze bardziej zdecydowanie ruszyli po głosy Polaków. Dobrym przykładem jest tutaj premier Mateusz Morawiecki, który od tego momentu dzień po dniu publikował na swoich kanałach społecznościowych materiały audiowizualne PiS.

Premier Morawiecki aktywny od początku kampanii

Pierwszego dnia premier zamieścił u siebie spot przekonujący nas do „dobrych rządów” jego formacji, za którymi mają „przemówić liczby”. – Tym razem spójrzmy na dług publiczny w relacji do PKB – zachęcał, pokazując na prezentacji malejące słupki za czasów PiS. Drugiego dnia postawił na wariant bardziej komediowy, wyśmiewając „zwiewającego” Donalda Tuska.

Trzeciego dnia Mateusz Morawiecki dołączył do swojego wpisu spor wyborczy PiS z pytaniem referendalnym na temat wyprzedaży polskiego majątku. „Najważniejszy jest dla nas głos Polaków! Dlatego słuchając Was tworzymy program, a w wyborach #OddajmyGłosPolakom” – pisał, wplatając w treść wiadomości hasztag.

Pierwsze pytanie referendum

– Dla nas zawsze decydujący jest głos zwykłych Polaków. Głos obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnego znaczenia. Dlatego w sprawach kluczowych chcemy odwołać się do państwa w referendum – mówi na nagraniu Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS ogłosił, że pierwsze z pytań, które pojawią się w referendum 15 października będzie brzmiało: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?”. W spocie, w momencie prezentacji pytania, widzimy planszę z zakreśloną odpowiedzią: „nie”, sugerującą wybór.

Jarosław Kaczyński w materiale wideo przekonuje, że o chęci sprzedaży państwowych koncernów mówi wprost „zaplecze” Donalda Tuska. W kontrze do słów cytowanego na ekranie eksperta wypowiada się znów prezes PiS. – Nie możemy się na to zgodzić. Państwo zdecydujecie, czy majątek pokoleń pozostaje w polskich rękach – mówi lider Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj też:
Nieoficjalnie: Wewnętrzne badania Platformy dają jej 35 proc. w wyborach
Czytaj też:
Sześć punktów na „liście wspólnych spraw”. Umowa koalicyjna PSL i Polski 2050 ujawniona

Źródło: WPROST.pl