Opozycja apeluje do Jarosława Kaczyńskiego. „Niech zatrzyma to szaleństwo”

Opozycja apeluje do Jarosława Kaczyńskiego. „Niech zatrzyma to szaleństwo”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Flickr / PiS
Kamila Gasiuk-Pihowicz i Gabriela Morawska-Stanecka apelowały do Jarosława Kaczyńskiego ws. języka debaty publicznej. Chodzi o wpis senatora PiS Jacka Boguckiego, który porównał Donalda Tuska do Adolfa Hitlera.

„100 lat temu Adolf Hitler najpierw próbował przejąć władzę na ulicy. 90 lat temu wygrał wybory w Niemczech. Jak się to skończyło... Pamiętamy. Na szczęście Polska to nie Niemcy, a  to nie Hitler, choć podobieństwo... pewnych działań” – napisał w mediach społecznościowych Jacek Bogucki. Senator PiS dołączył do tego zdjęcie kanclerza III Rzeszy i lidera . To kolejny raz, kiedy Bogucki porównał Tuska do Hitlera. Polityk Prawa i Sprawiedliwości został nawet za to ukarany naganą.

Sprawę komentowały posłanka Koalicji Obywatelskiej oraz senator Lewicy Gabriela Morawska-Stanecka, które zorganizowały konferencję prasową przed siedzibą PiS na Nowogrodzkiej. Polityk pytały, „czy Prawo i Sprawiedliwość akceptuje język nienawiści senatora Boguckiego?”. Gasiuk-Pihowicz zaznaczyła, że „wypowiedź przekracza jakiekolwiek granice dopuszczalne w cywilizowanych krajach”.

Jacek Bogucki porównał Donalda Tuska do Adolfa Hitlera

Posłanka KO zarzuciła , że to on „wydaje rozkazy, aby kampania wyborcza przebiegała właśnie w takim sposób”. Zdaniem Gasiuk-Pihowicz porównywanie przywódcy nazistowskich Niemiec do jakiegokolwiek polityka „nie mieści się w standardach debaty publicznej, dozwolonej krytyki czy swobody wypowiedzi”.

Posłanka KO apelowała do prezesa , aby ten „zatrzymał szaleństwo, które szkodzi wszystkim”. Według Gasiuk-Pihowicz Bogucki powinien stracić członkostwo w Prawie i Sprawiedliwości oraz zostać wykreślonym z list wyborczych. – To będzie dla PiS-u test przyzwoitości – podsumowała.

Recydywa senatora PiS. „Nie wykazał żadnej skruchy i refleksji”

Morawska-Stanecka przypomniała, że zachowanie senatora Prawa i Sprawiedliwości jest „recydywą”, a on sam „nie wykazał żadnej skruchy i refleksji”. Senator zaznaczyła, że sprawa „nie zostanie pozostawiona bez biegu” i będzie kolejny wniosek o ukaranie Boguckiego. Morawska-Stanecka zwróciła się , który obiecywał załagodzić sprawę. Dodała, że jako były marszałek Senatu powinien wpłynąć na swoich kolegów.

Czytaj też:
Senator PiS znów porównał Tuska do Hitlera. Marszałek Grodzki reaguje
Czytaj też:
Kaczyński zdradza, czemu ma służyć referendum. „Widać, że trafiliśmy”