W tegorocznych wyborach parlamentarnych Paweł Kukiz nie startował z list swojego własnego ruchu. Muzyka przygarnęło Prawo i Sprawiedliwość – został jedynką na listach tej patii w okręgu nr 21 obejmującym m.in. Opole. Polityk odnowił swój poselski mandat. Uzyskał 43 292 głosy, co pozwoliło na reelekcję. W nowej kadencji w Sejmie pojawi się także czworo innych posłów z jego ruchu. Wszyscy startowali z list PiS.
W poselskich ławach zasiądą Jarosław Sachajko, na którego zagłosowało 33 727 osób oraz Agnieszka Ścigaj, która przekonała do siebie 6262 osoby. Mandat trafi również do Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom, którą poparło 10 557 wyborców. Sporym zaskoczeniem jest z pewnością dobry wynik Marka Jakubiaka. Przedsiębiorca, który startował z 8. miejsca w Warszawie, zdobył 39 151 głosów i tym samym pozbawił mandatów kojarzonych z warszawskimi strukturami PiS Pawła Lisieckiego i Jarosława Krajewskiego.
Paweł Kukiz zadowolony z wyniku wyborów
Paweł Kukiz przyznał w rozmowie z Interią, że udało się wprowadzić do Sejmu tylu posłów z Kukiz'15, że mogliby oni stworzyć koło. Na razie nie wiadomo, czy politycy zdecydują się na taki krok.
– Najważniejsze jest to, że ciągle żywe będą nasze idee, w tym referenda – odparł pytany o to, czy w kolejnej kadencji Sejmu dołączy do klubu PiS, czy też stanie na czele samodzielnego koła.
Paweł Kukiz oburzony wynikiem referendum
W rozmowie z Interią Paweł Kukiz kładł ogromny nacisk na kwestię referendum. Zorganizowany przez PiS plebiscyt okazał się nieważny, ponieważ wzięło w nim udział 40,91 procent uprawnionych. Aby referendum było wiążące, głos musi oddać więcej niż połowa uprawnionych.
Polityk nie krył złości z powodu niskiej frekwencji. W jego opinii obywatele dali się zrobić w konia. – Referendum nie miało wpływu na wynik wyborczy, ale ma potężny wpływ na umożliwienie Unii Europejskiej wydanie dyrektyw w sprawie migracji i Unia powoła się na to, że 60 procent Polaków nie ma nic przeciwko temu, aby te kwoty uchodźców przyjmować – tłumaczył.
W opinii Pawła Kukiza wyniki referendum są dobitnym dowodem na to, że jego działalność ma ogromny sens. Wspomniał m.in. reformie całego prawa dotyczącego referendum i wprowadzeniu obowiązkowej edukacji w szkołach w tym zakresie.
Czytaj też:
PiS zaskoczone wynikami wyborów. Kaczyński wziął winę na siebieCzytaj też:
USA komentują wyniki wyborów w Polsce. Biały Dom zabrał głos ws. dalszej współpracy