Wybory parlamentarne odbędą się już w najbliższą niedzielę, 15 października. Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” zapytał Polaków, kto powinien zostać premierem w nowym rządzie.
Wybory 2023. Sympatycy PiS chcą dalej premiera Morawieckiego
Gdyby wybory wygrało ponownie Prawo i Sprawiedliwość i to ta partia otrzymała misję utworzenia rządu respondenci deklarujący się jako zwolennicy PiS na czele gabinetu najchętniej widzieliby Mateusza Morawieckiego. Na obecnego premiera wskazała zdecydowana większość – aż 67 proc. badanych. 10 proc. uczestników badania uważa, że pracami rządu powinien kierować Jarosław Kaczyński, a 9 proc. chciałoby na tym stanowisku zobaczyć znów Beatę Szydło.
Według 6 proc. respondentów premierem powinna zostać obecna marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a według 5 proc. – minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Tylko 2 proc. chciałoby zobaczyć w tej roli Zbigniewa Ziobrę, ministra sprawiedliwości i lidera Suwerennej Polski.
Tusk i Trzaskowski niemal na równi
Z kolei respondentów deklarujących poparcie dla Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy zapytano, kto powinien zostać premierem, jeśli to opozycja wygra wybory. 39 proc. z nich wskazało na przewodniczącego PO Donalda Tuska, a 38 proc. na prezydenta Warszawy i wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego.
10 proc. badanych uważa, że na czele rządu powinien stanąć lider Polski 2050 Szymon Hołownia, a 5 proc. wskazało na prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. 4 proc. widziałoby w tej roli współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego, a 3 proc. drugiego lidera tej formacji – Roberta Biedronia.
Sondaż został przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” w dniach 6-7 października tego roku.
Czytaj też:
PiS i KO zyskują, niepokojące wieści dla Trzeciej Drogi. Najnowszy sondażCzytaj też:
Kto wygra wybory parlamentarne? Polacy wskazali faworyta w sondażu