Wraca pomysł na Centralny Port Lotniczy dla Polski

Wraca pomysł na Centralny Port Lotniczy dla Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wśród 516 różnych projektów na łączną kwotę prawie 50 mld euro zaakceptowanych wstępnie przez rząd znalazł się m.in. pomysł budowy nowego centralnego portu lotniczego (CPL). Duże lotnisko, którego budowę wycenia się na co najmniej 40 mld zł, jest Polsce potrzebne, ale pomysł jest spóźniony, a przez to może się okazać nierentowny - ocenia "Gazeta Prawna".

Wszystko wskazuje na to, że Ministerstwo Transportu zamierza wydać 80 mln zł na przygotowanie analizy, związanej z planowanym nowym lotniskiem centralnym, która nie przyniesie żadnych efektów.

Hiszpańskie konsorcjum Ineco-Sener, które przedstawiło w 2006 r. w Ministerstwie Transportu kilka możliwych lokalizacji CPL, zastrzegło, że po otwarciu nowego portu inne lotniska w regionie - Łódź, Bydgoszcz, Modlin, planowane lotnisko w Sochaczewie, a nawet Okęcie - nie będą mieć racji bytu. Tymczasem plany rozbudowy istniejących lub budowy nowych lotnisk mają dziś niemal wszystkie samorządy. Plany inwestycji sięgają 3 mld euro.

Nowe lotnisko miałoby szansę się utrzymać, tylko jeśli siatkę połączeń zdecyduje się tam zbudować PLL LOT. Tanie linie nie wystarczą, bo najlepiej zarabia się na połączeniach transoceanicznych. PLL LOT nie zamierza jednak wycofywać się z Warszawy i rezygnować z Okęcia - podkreśla "Gazeta Prawna".