Nie będzie śledztwa ws. "listy 500"

Nie będzie śledztwa ws. "listy 500"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeśli IPN nie doniesie do prokuratury o przecieku, to nie będzie śledztwa. A szef Instytutu przeciekom ostro zaprzecza - pisze "Rzeczpospolita".

Dziennik odnotowuje wczorajsze słowa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro: "Oświadczenie prezesa IPN zdaje się wskazywać, że nazwiska nie pochodzą z katalogu Instytutu i do wycieku nie doszło".

Pracownicy IPN nie chcą rozmawiać z mediami. Z nieoficjalnych informacji "Rz" wynika, że we wtorek - po tym jak pojawiły się informacje o możliwych przeciekach w sprawie "listy 500" - prezes IPN Janusz Kurtyka spotkał się z pracownikami Biura Lustracyjnego Instytutu. Przestrzegł ich przed kontaktami z prasą. To samo powtórzył w indywidualnych rozmowach z kilkoma wyższymi urzędnikami IPN.

Instytut oficjalnie tego nie potwierdza. "O niczym takim nie wiem" - powiedział "Rzeczpospolitej" jego rzecznik Andrzej Arseniuk.