Koniec monopolu PPL?

Koniec monopolu PPL?

Dodano:   /  Zmieniono: 
PO szykuje rewolucję na rynku lotniczym w Polsce. Państwo ma wycofać się z kontroli nad regionalnymi portami lotniczymi, które dziś sprawuje przez Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (PPL). Ma to doprowadzić do obniżenia opłat lotniskowych i w efekcie przyciągnąć do Polski jeszcze większą liczbę tanich przewoźników - pisze „Dziennik”
Obecnie na blisko 50 linii lotniczych tylko siedem firm to tani przewoźnicy. W innych krajach europejskich, jak Hiszpania czy Wielka Brytania, działa ich co najmniej dwa razy więcej.
"Żeby poprawić konkurencyjność polskiego rynku lotniczego udziały w regionalnych portach lotniczych, którymi zarządza obecnie PPL, powinny trafić do samorządów" - zapowiada Tadeusz Jarmuziewicz z Platformy Obywatelskiej, były wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury, a obecnie wymieniany jako kandydat do fotela wiceministra infrastruktury. Zaostrzenie konkurencji może też przyczynić się do obniżenia cen. Przybędzie bowiem linii, które będą rywalizować na tych samych trasach.
Zgodnie z planami PO przedsiębiorstwo albo zostanie zlikwidowane, albo ocaleje w mocno okrojonej formie. W tym drugim przypadku będzie zarządzać jedynie Okęciem. Docelowo miałoby być skomercjalizowane, a następnie sprywatyzowane poprzez warszawską giełdę.
Reorganizacja PPL nie załatwi jednak wszystkich problemów. Zbigniew Sałek, wiceprezes PL Wrocław, zwraca uwagę na nieuregulowaną sprawę własności gruntów, na których zlokalizowane są lotniska. Obecnie bowiem tereny lotniskowe w niemal każdej ze spółek należą w dużej części do Agencji Mienia Wojskowego.