Dyrektor Niemieckiej Agencji Energii, Stephan Kohler zasugerował, że Stany Zjednoczone otwarcie krytykują Gazociąg Północny w zamian za zgodę Polski na rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej, donosi niemiecki dziennik „Der Tagesspiegel”.
W komentarzu zamieszczonym w dzienniku "Der Tagesspiegel", Kohler odnosi się do artykułu ambasadora Stanów Zjednoczonych w Sztokholmie Michaela M. Wooda, który zaapelował do Szwecji o zablokowanie budowy Gazociągu Północnego. Artykuł ten wywołał fale krytyki w Niemczech.
"Amerykański ‘anons przeciw gazociągowi’ nie jest jednorazową wpadką. Ameryka za kulisami od dawna zwalcza projekt Gazociągu Północnego, również w porozumieniu z Polską i krajami bałtyckimi", pisze Kohler i dodaje, że "nowością jest publiczna dezaprobata. Ale być może ma to związek z podpisaną w sierpniu przez Polskę i USA umową o rozmieszczeniu rakiet na polskim terytorium. Czy jest aż taką naiwnością sądzić, że w tym kontekście Polska zażądała od USA otwartego odrzucenia Gazociągu Północnego?" – pyta autor komentarza.
Kohler podkreśla, że Gazociąg Północny to projekt europejski, który nie jest drogą zastępczą wobec istniejących gazociągów, ale "pilnie potrzebnym uzupełnieniem".
"Amerykański ‘anons przeciw gazociągowi’ nie jest jednorazową wpadką. Ameryka za kulisami od dawna zwalcza projekt Gazociągu Północnego, również w porozumieniu z Polską i krajami bałtyckimi", pisze Kohler i dodaje, że "nowością jest publiczna dezaprobata. Ale być może ma to związek z podpisaną w sierpniu przez Polskę i USA umową o rozmieszczeniu rakiet na polskim terytorium. Czy jest aż taką naiwnością sądzić, że w tym kontekście Polska zażądała od USA otwartego odrzucenia Gazociągu Północnego?" – pyta autor komentarza.
Kohler podkreśla, że Gazociąg Północny to projekt europejski, który nie jest drogą zastępczą wobec istniejących gazociągów, ale "pilnie potrzebnym uzupełnieniem".