Cimoszewicz jednoczy lewicę

Cimoszewicz jednoczy lewicę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były premier, a obecnie senator Włodzimierz Cimoszewicz zabiega o stworzenie na lewicy wspólnej listy w wyborach do europarlamentu. Jeśli się uda, sam chce w nich wystartować - pisze "Rzeczpospolita".
W rozmowie z dziennikiem Cimoszewicz nie kryje, że nie jest mu obojętne, iż lewicy kiepsko się wiedzie. "Nie mogę być akuszerem planu politycznego, który później odchodzi na bok. Wybory europejskie stwarzają okazję do szerszego współdziałania i szukania racjonalnych porozumień" - zaznacza.

Zdaniem byłego premiera, proces wychodzenia lewicy z kłopotów będzie trwał długo. "Tego pacjenta się nie postawi na nogi w ciągu kilku dni" - akcentuje rozmówca "Rz".

Zapytany o ocenę rządów Platformy Obywatelskiej, Cimoszewicz mówi: "W pierwszych tygodniach rząd PO robił dobre wrażenie. Zmiany, jakie wprowadził do sposobu uprawiania polityki, były słuszne i rozważne. Ale po roku widać, że poza dobrym wrażeniem niewiele się zmieniło. Nawet kwestie wizerunkowe się sypią, skoro Donald Tusk - przez większość swojej kariery pozujący na liberała - pozwala sobie na populistyczną demagogię, mówiąc o walce z pedofilami".