Kontrowersyjny powrót ‘supersamy’ do pracy

Kontrowersyjny powrót ‘supersamy’ do pracy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odważna superwoman czy zła matka, która znieważyła feminizm? O sporach na temat powrotu francuskiej Minister Obrony Rachidy Dati do pracy zaledwie pięć dni po porodzie pisze brytyjski dziennik „Times”.
Cynicy stwierdzili, że dbająca o wizerunek Dati znowu chciała się wypromować. Jej decyzja o rezygnacji z trzymiesięcznego urlopu macierzyńskiego została wyśmiana przez tych, którzy postrzegają ją jako rozpychająca się łokciami, przereklamowaną faworytkę prezydenta, pisze dziennik. Z kolei jej zwolennicy podziwiają ją za determinację, dzięki której zrobiła zawrotną karierę. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że Dati, która jest postrzegana jako fatalny minister, za wszelką cenę chciała utrzymać się na stanowisku.

Spór dotyczy tego, czy Dati daje zły przykład kobietom i zaniedbuje swoją córkę. W mediach, na blogach i forach internetowych przeważają opinie krytyczne.

„Dati szkodzi sprawie kobiet", powiedziała Sophie de Menthon, feministka i businesswoman. „Doprowadziła do sytuacji, która, jak wiedzą wszystkie kobiety posiadające dzieci, jest nadludzka. Instynktownie, a nie racjonalnie uważam, że to odrażające”.

Pojawiły się głosy, że Dati zdradziła kobiety walczące o swoje prawa. Z jej zachowania można by wywnioskować, że urlop macierzyński to opcja luksusowa.

Jeśli chodzi o sprawę ojcostwa dziecka, w Internecie opublikowano zdjęcia François Sarkozy’ego, młodszego brata prezydenta, który odwiedził Dati na oddziale położnictwa. Pani minister spędziła święta Bożego Narodzenia w domu Andrée Sarkozy, matki prezydenta, która również odwiedziła Dati w klinice.

Na liście innych możliwych ojców na pierwszym miejscu nadal wylicza się byłego premiera Hiszpanii José-Marię Aznara. Pojawiły się również podejrzenia, że Dati wybrała na ojca anonimowego dawcę.