Obama i Miedwiediew nie chcą broni atomowej

Obama i Miedwiediew nie chcą broni atomowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydenci Federacji Rosyjskiej i USA na spotkaniu 1 kwietnia w Londynie poparli dążenie do zlikwidowania broni nuklearnej na świecie. Podobne stanowisko prezentowali również oddzielnie na spotkaniu w Pradze (Barack Obama) i Helsinkach (Dimitrij Miedwiediew). W czasie spotkań głowy państw powoływały się na artykuł 6 Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, zawartego przez Rosję, Wielką Brytanię, Chińską Republikę Ludową, Francję i USA, pisze „Niezawisimaja gazieta”.
Obaj liderzy nie zdecydowali się na określenie konkretnej daty rozwiązania problemu nuklearnego, ale w zamian za to określili warunki, na jakich będą się mogli zdecydować na rozbrojenie. Wśród warunków Baracka Obamy znalazły się przede wszystkim obowiązek udziału w procesie wszystkich państw, posiadających broń atomową i umocnienie działań, zapobiegających rozprzestrzenieniu głowic nuklearnych. Warunków rozbrojenia nuklearnego Rosji jest nieco więcej.

Dimitrij Miedwiediew obawia się przede wszystkim  rozmieszczenia broni jądrowej w kosmosie, jedynie czasowego „odłożenia na półkę" broni atomowej, która de facto w razie potrzeby byłaby gotowa do użycia oraz zamiany broni nuklearnej na inną równie groźną broń. Prezydent Rosji zwrócił również uwagę na konieczność zachowania równowagi między uzbrojeniem strategicznym a uzbrojeniem służącym obronie kraju.

Podobne określenie warunków rozbrojenia nuklearnego jest konieczne, ponieważ broń jądrowa również w dzisiejszych czasach gra ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa na świecie – podaje „Niezawisimaja gazieta".

kk