Konstytucja to nie książka kucharska

Konstytucja to nie książka kucharska

Dodano:   /  Zmieniono: 
W rozmowie z "Trybuną", prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista, sceptycznie ocenił pomysł Platformy Obywatelskiej, stworzenia Komisji Konstytucyjnej, która pracowałaby nad zmianą ustawy zasadniczej.

Zdaniem profesora, nasza konstytucja nie wymaga radykalnych zmian. Jedyne, co jest konieczne, to zmiana przepisów dotyczących Narodowego Banku Polskiego, tak aby możliwe było wprowadzenie w Polsce euro. Jednakże do tego wcale nie jest potrzebne utworzenie komisji.

W kwestii uregulowania relacji na linii prezydent - premier, rzecz nie w tym, jaka jest konstytucja, tylko jakie są osoby na tych stanowiskach. Zanim cokolwiek zostanie zmienione w ustawie zasadniczej, to obaj panowie powinni dogadać się między sobą - uważa rozmówca gazety.

Według niego, nie istnieje bowiem taka konstytucja na świecie, która byłaby w 100 proc. precyzyjna. Jest to akt, który dotyczy tylu rozmaitych materii, że musi on zawierać przepisy ogólne. Ale są też przepisy szczegółowe, np. taki, że kandydat na premiera musi w ciągu 14 dni przedstawić skład rządu.

Pełny tekst rozmowy z prof. Piotrem Winczorkiem publikuje czwartkowa "Trybuna".