Geert Wilders, holenderski polityk i jego Partia Wolności chcą, żeby Bułgaria wystąpiła z Unii Europejskiej, twierdzi dziennik „Novinar”.
Lider skrajnej prawicy domaga się także wystąpienia Rumunii. Poza tym przeprowadza nagonkę na Parlament Europejski. Wszystko po to, aby zdobyć głosy eurosceptyków. Jak mówi: „Każdy głos oddany na mnie, będzie oznaczał że wyborca nie akceptuje kształtu Parlamentu Europejskiego w obecnej formie".
Wilders znany jest z filmu „Fitna", w którym krytykuje islam, zarzucając mu bycie faszystowską religią. Za to a także za sianie agresji, Wilders ma wilczy bilet do Wielkiej Brytanii.
W swojej ojczyźnie cieszy się jednak popularnością. Z 25 miejsc jakie przysługują Holandii w 736 osobowym Parlamencie Europejskim jego Partia Wolności ma realną szansę na 4 mandaty, czytamy w „Novinarze".
Wizja Unii Wildresa to sojusz, do którego Turcja nie ma wstępu. Jak powiedział: „Ani teraz, ani za sto lat". Poza tym Holender żąda wyrzucenia Bułgarii i Rumunii.
Partia Wolności trafiła na podatny grunt, ponieważ jak twierdzą politolodzy, Holandia jak nigdy wcześniej nastawiona jest teraz eurosceptycznie.
mg
Wilders znany jest z filmu „Fitna", w którym krytykuje islam, zarzucając mu bycie faszystowską religią. Za to a także za sianie agresji, Wilders ma wilczy bilet do Wielkiej Brytanii.
W swojej ojczyźnie cieszy się jednak popularnością. Z 25 miejsc jakie przysługują Holandii w 736 osobowym Parlamencie Europejskim jego Partia Wolności ma realną szansę na 4 mandaty, czytamy w „Novinarze".
Wizja Unii Wildresa to sojusz, do którego Turcja nie ma wstępu. Jak powiedział: „Ani teraz, ani za sto lat". Poza tym Holender żąda wyrzucenia Bułgarii i Rumunii.
Partia Wolności trafiła na podatny grunt, ponieważ jak twierdzą politolodzy, Holandia jak nigdy wcześniej nastawiona jest teraz eurosceptycznie.
mg