W Polsce za przekroczenie prędkości o 20 km kierowca minimalnie zapłaci 10 euro. W Wielkiej Brytanii najmniejszy możliwy mandat za takie wykroczenie wynosi 260 euro. Z raportu przygotowanego przez Niemiecki Automobilklub (ADAC) wynika, że w Polsce wystawiane są najtańsze mandaty w całej Unii Europejskiej –informuje welt.de
Niemiecki Automobilklub zestawił ceny mandatów za różne wykroczenia drogowe w krajach Unii Europejskiej. Okazało się, że najbardziej restrykcyjnym krajem pod względem karania piratów drogowych jest Wielka Brytania. Tamtejsza drogówka za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h może wystawić mandat na równowartość nawet 5600 euro. W Austrii maksymalna kara może wynieść 2120 euro. Na ostatnim miejscu znalazła się natomiast Polska. Tutaj kierowcy mogą zostać ukarani mandatem maksymalnie 120 euro.
Inaczej kształtuje się cennik mandatów za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy. Najbardziej restrykcyjne kary stosowane są w Holandii i we Włochach. W obydwu krajach kierowcy rozmawiający bez zestawu głośnomówiącego muszą zapłacić po 150 euro kary. W Polsce najwyższa kara za takie wykroczenie to 50 euro. W Szwecji natomiast rozmawianie przez telefon komórkowy w trakcie jazdy nie jest przestępstwem.
ops
Inaczej kształtuje się cennik mandatów za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy. Najbardziej restrykcyjne kary stosowane są w Holandii i we Włochach. W obydwu krajach kierowcy rozmawiający bez zestawu głośnomówiącego muszą zapłacić po 150 euro kary. W Polsce najwyższa kara za takie wykroczenie to 50 euro. W Szwecji natomiast rozmawianie przez telefon komórkowy w trakcie jazdy nie jest przestępstwem.
ops