Dziennik zwraca uwagę m.in. na dokumenty, w których informuje się o używaniu przez talibów rakiet ziemia-powietrze typu Stinger. "Kommiersant" podaje, że amerykańscy eksperci wojskowi uważają, iż to pojawienie się w Afganistanie w latach 80. takich rakiet doprowadziło do radykalnej zmiany sytuacji, gdyż pozbawiło radzieckie lotnictwo swobody działania. "Pentagon obawia się, że sytuacja będzie rozwijać się według podobnego scenariusza. Zagrozi to powodzeniu całej operacji" - zaznacza "Kommiersant".
Zdaniem gazety, przeciek WikiLeaks będzie miał dla Białego Domu poważne następstwa. "Jesienią prezydent Barack Obama ogłosił, że wycofanie wojsk amerykańskich rozpocznie się w 2011 roku i że zostawią stabilny kraj". "Teraz jest jasne, że było to zbyt optymistyczne oświadczenie" - pisze gazeta. "Jasne jest też, że nie spodoba się to amerykańskim wyborcom, którzy już w listopadzie będą głosować w wyborach do Kongresu" - dodaje "Kommiersant".
PAP