Jak Kopernik został Niemcem

Jak Kopernik został Niemcem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przez zaniedbania naszych urzędników unijny program globalnego monitoringu może otrzymać imię uczonego pisane po niemiecku: Kopernikus, a nie w łacińskim brzmieniu: Copernicus - alarmuje "Rzeczpospolita".

Pierwotnie system globalnego monitoringu środowiska i  bezpieczeństwa GMES miał się nazywać Copernicus, ale kilka lat temu wiceszef KE zmienił nazwę na Kopernikus. Po protestach polskich naukowców, Komisja pozostała przy nazwie GMES. Teraz jednak chce wrócić do  tej niemieckiej.

Sejmowy zespół ds. przestrzeni kosmicznej w połowie września w interpelacji do  premiera, zarzucił urzędnikom "zaniechanie elementarnych działań" w celu rozstrzygnięcia sporu po myśli Polski. Eksperci podkreślają, że system będzie tak popularny jak GPS czy  Galileo, a nazwa Kopernikus utrwala przekonanie, że uczony był Niemcem.

Według informacji sejmowych doradców, wystarczyłaby niewielka akcja ze strony Polski w KE, aby GMES nazwać Copernicus. Do tej pory tego nie zrobiono, bo zabrakło koordynacji między resortami: nauki, gospodarki, spraw zagranicznych oraz Kancelarią Premiera, które odpowiadają za system satelitarny.