Ponad 200 opinii otrzymał resort sprawiedliwości w odpowiedzi na projekt ustawy deregulacyjnej – informuje "Gazeta Wyborcza".
- Wpłynęło sporo opinii popierających otwieranie zawodów. Cieszy nas też, że część opinii krytycznych jest rzeczowo uargumentowana – podkreśla Grzegorz Płatek z departamentu strategii i deregulacji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Dziennik ustalił, że deregulację poparli m.in. dyrektorzy bibliotek czy urzędów pracy, którzy dzięki zmianom w przepisach będą mogli określać przynajmniej część wymogów dla zatrudnianych osób.