Ks. Steczkowski: Byłoby klęską, gdyby szkoły dostał się w ręce lewackich organizacji

Ks. Steczkowski: Byłoby klęską, gdyby szkoły dostał się w ręce lewackich organizacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka skrytykowała w Sejmie obecność lekcji religii w polskich szkołach. Jej zdaniem wprowadzenie nauczania religii do szkół było "wielką pomyłką".
"Właściwie można by nad tego typu wypowiedziami przejść do porządku dziennego. W końcu ile razy można odgrzewać starego kotleta" - pisze ks. dr Piotr Steczkowski na łamach "Naszego Dziennika" i odpowiada wicemarszałek Sejmu. "Wypowiedzi pani Nowickiej demaskują prawdziwe oblicze jej środowiska politycznego, czyli nowej lewicy. Środowisko to prezentuje się chętnie jako orędownicy wszelakich wolności i swobód obywatelskich, nawet jeśli są one sprzeczne z naturą ludzką. Jednak istnieje taka wolność, którą zwalczają i będą zwalczać z wszystkich sił. Jest to wolność religijna" - pisze ks. Steczkowski w "ND".

Dodaje, że decydowanie przez rodziców, czy dziecko chodzi na religię, czy nie, jest "normalną i zdrową" sytuacją. Ponadto, jak zauważa, polskie szkoły są kryzysie, a państwo "wyraźnie wycofuje się z tego obszaru". "Byłoby klęską wierzącego społeczeństwa, gdyby te szkoły dostawały się w ręce lewackich organizacji obficie dotowanych przez różne unijne agendy. W takich szkołach dla nauczania religii może zabraknąć miejsca. W tej perspektywie zapowiedzi wicemarszałek Nowickiej mogą brzmieć niepokojąco" - ostrzega ks. Steczkowski.