Szkole dla Polaków ze Wschodu grozi likwidacja?

Szkole dla Polaków ze Wschodu grozi likwidacja?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak informuje „Nasz Dziennik”, gdy politycy koalicyjni podkreślają konieczność pomocy Ukraińcom, warszawskiemu liceum do którego uczęszczają Polacy ze Wschodu grozi likwidacja.
Niepublicznemu Kolegium św. Stanisława Kostki, w którym kształcą się młodzi Polacy zza wschodniej granicy, grozi likwidacja. Tegoroczna dotacja z MSZ nie wystarcza nawet na opłacenie wyżywienia uczniów. – W naszej uczelni kształci się obecnie 96 uczniów, z czego 50 jest z Ukrainy. To absurdalna sytuacja, żebyśmy jako państwo – w sytuacji gdy cała Polska udziela pomocy Ukrainie i jeszcze mobilizuje do tego państwa UE – doprowadzili do tego, że będziemy musieli odesłać ich do kraju, w którym wojna wisi na włosku – mówi Ewa Petrykiewicz, dyrektor liceum i prezes Fundacji „Dla Polonii”.

Po raz pierwszy drastycznie dotacja, gdy w 2011 roku zmieniły się zasady finansowania placówek polonijnych. Od tego czasu dotacje dzieli MSZ. Przez kolejne lata MSZ obniżało kwotę dotacji m.in. na na wyżywienie uczniów.

MSZ przyznaje środki w procedurze konkursowej. Ale regulamin zmienia się właściwie co pół roku. Radosław Sikorski miał poprosił dyrektora departamentu, który opiniuje wnioski konkursowe, by zajął się sprawą. Ten poinformował dyrektora liceum, że 3 marca odbędzie się powtórne posiedzenie komisji konkursowej w ich sprawie.

By znacząco obniżyć comiesięczne koszty, władze liceum wpadły na pomysł poszukania własnej siedziby. Dzięki życzliwości ks. abp. Henryka Hosera i Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi udało się znaleźć odpowiednie miejsce dla szkoły. To budynek po dawnym domu dziecka na Białołęce przy ul. Wałuszewskiej 48, który Siostry Franciszkanki wydzierżawiły Fundacji na 25 lat. Wymaga on jednak generalnego remontu, a koszt całej inwestycji wyceniono na 2,5 mln złotych.

W odremontowanym budynku będzie mogło mieszkać i uczyć się 140 uczniów z Ukrainy, Białorusi, Kazachstanu, a nawet Uzbekistanu, Mołdawii, Rosji, Armenii i Gruzji.

– Tu będą uczyć się Polski, a po powrocie do domów będą najlepszymi jej ambasadorami na Wschodzie. Mamy nawet sygnały od sióstr, że jeżeli zobaczą, iż nasza działalność się rozkręci, to być może budynek, który dzierżawimy, z czasem zostanie nam nawet podarowany – mówi dyrektor szkoły.

W 2012 r. Kolegium św. Stanisława Kostki znalazło się w gronie 25 najlepszych liceów w Warszawie, a jego maturzyści zdają egzaminy z ocenami powyżej średniej krajowej.

Nasz Dziennik, ml