Zdewastowany meczet. Polska wyraża solidarność, również narodowcy

Zdewastowany meczet. Polska wyraża solidarność, również narodowcy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", po zdewastowaniu przez wandali meczetu w Kruszynianach, do tej miejscowości z całej Polski spływały wyrazy solidarności. Wyraziły je również środowiska narodowców.
-Może to całe zło przyniesie pozytywny skutek. Może się to niedouczone historycznie kołtuństwo w końcu czegoś o nas się dowie, skąd się tu wzięliśmy, jak służyliśmy przez wieki Rzeczpospolitej - powiedział Bronisław Talkowski, przewodniczący muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Kruszynianach. Jego tatarskim przodkom wieś tę, za wierną służbę, nadał blisko czterysta lat temu Jan III Sobieski.

Na ścianach meczetu potomków tamtych Tatarów w nocy z 29 na 30 czerwca pojawił się wizerunek nieczystego w islamie zwierzęcia - świni oraz kotwica Polski Walczącej. Takie same kotwice namalowano na nagrobkach. Trzy dni później malowidła zniknęły. Firma która się tym zajęła, chociaż pieniądze zaoferował wojewoda, odmówiła wystawienia rachunku.

Tatarzy, na prośbę wojewody, złożyli już u niego wniosek o dofinansowanie oświetlenia meczetu, ten sam, który niedawno ministerstwo administracji odrzuciło. Teraz minister Rafał Trzaskowski deklaruje, że przyjrzy mu się jeszcze raz. Urzędnicy obiecują też pieniądze na ewentualne malowanie.

Wyrazy wsparcia dla podlaskich muzułmanów płyną też z całkiem nieoczekiwanej strony - od prowadzących na co dzień antyislamską krucjatę narodowców, chętnie zresztą ostatnio posługujących się kotwicą Polski Walczącej.

- Nie wiadomo, jak dotąd, czy w Kruszynianach mieliśmy do czynienia z lewacka prowokacją (jakich wiele), proizraelskim wybrykiem, czy też ze zwykłą głupotą. To dla oceny czynu jest bez znaczenia. Dla nas, polskich nacjonalistów, sprawa jest oczywista. Kto podnosi rękę na naszych wypróbowanych przyjaciół, ten podnosi ją na nas. Kto atakuje w naszym domu naszych wiernych sojuszników - atakuje nas. A dla naszych wrogów nie mamy ani litości, ani zrozumienia - napisał w oświadczeniu Paweł Naskręt, rzecznik Narodowego Odrodzenia Polski.

Rafał Gaweł z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych jest jednak zdania, że to właśnie sympatycy takich środowisk odpowiadają najprawdopodobniej za pomazanie meczetu.

Gazeta Wyborcza