68 proc. Polaków przy urnach?

68 proc. Polaków przy urnach?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na pięć minut przed wyborami samorządowymi "Rzeczpospolita" publikuje wyniki sondażu przeprowadzonego dla tej gazety przez GfK Polonia. Wynika z niego niespodziewanie wysoka frekwencja wyborcza, która może zgromadzić przy urnach nawet 68 proc. uprawnionych do głosowania. "Zdecydowanie tak" potwierdza udział w wyborach 48 proc. ankietowanych, zaś "raczej tak" - 20 proc. Druga konstatacja, to zapowiedź wygranej zblokowanych list PiS, Samoobrony i LPR. Powinno na nie paść 39 proc. głosów, co oznacza możliwość uzyskania większości w radach samorządowych. Wśród partii wygrywa Platforma Obywatelska (26 proc. głosów), ale wyprzedza PiS tylko o 2 punkty procentowe. Przy zblokowaniu list z PSL może liczyć tylko na 34 proc. głosów i zadowolić się rolą opozycji. Ale jest też druga niespodzianka. Po raz pierwszy od miesięcy PSL i LPR przekraczają 5-procentowy próg wyborczy. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się obecnie, to partia Waldemara Pawlaka zdobyłaby 9 proc. głosów - prawie połowę więcej niż PSL zdobyło w wyborach w 2005 roku. Na LPR chce głosować 5 proc. ankietowanych - czytamy w tekście "68 proc. Polaków przy urnach?".