MSZ: Wśród ofiar śmiertelnych zamachu w Monachium nie ma Polaków

MSZ: Wśród ofiar śmiertelnych zamachu w Monachium nie ma Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewakuacja centrum handlowego w Monachium po strzelaninie
Ewakuacja centrum handlowego w Monachium po strzelaninieŹródło:Newspix.pl / ABACAPRESS.COM
Polskie MSZ poinformowało na Twitterze, że z informacji otrzymanych od niemieckiej policji wynika, że wśród dziewięciu ofiar śmiertelnych ataku nie ma obywateli Polski.

"Policja przekazała informację służbom konsularnym, że wśród ofiar wczorajszego zamachu w Monachium nie ma obywateli polskich" - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Spraw Zagranicznych cytując wypowiedź rzecznika prasowego Rafała Sobczaka.

twitter

Atak w Monachium

18-letni Irańczyk zaczął strzelać do klientów centrum handlowego "Olympia" w Monachium około godz. 18.

Na konferencji prasowej w sobotę o godz. 2 w nocy bawarska policja przekazała zebrane dotychczas informacje na temat wydarzeń w Monachium. Funkcjonariusze policji poinformowali, że w strzelaninie w centrum handlowym w Monachium zginęło 10 osób, w tym napastnik. Co najmniej 21 osób zostało rannych, z czego trzy są w stanie krytycznym.

Jak poinformowali policjanci, w ramach dochodzenia znaleźli w okolicy centrum zwłoki osoby, która popełniła samobójstwo. Ustalono, że należą one do sprawcy strzelaniny, 18-letniego Irańczyka, który po ataku odebrał sobie życie. Przekazano, że napastnik działał sam, oraz że jego motywy wciąż pozostają nieznane. Szef bawarskiej policji ujawnił, że 18-letni Irańczyk posiadał zarówno irańskie, jak i niemieckie obywatelstwo, oraz że był uzbrojony jedynie w pistolet.

Policja wciąż przesłuchuje świadków (dotychczas spotkała się z ponad setką) i zapowiedziała, że jeszcze kilka godzin potrwa zbieranie informacji na temat szczegółów ataku.

Wcześniej władze Bawarii apelowały do podróżnych, by unikali autostrad w okolicy Monachium, zamknięto też autostradę na północ od miasta. W mieście pojawili się antyterroryści z GSG 9. Funkcjonariusze prosili o unikanie miejsc publicznych, apelowali o pozostanie w domach i włączenie radia i telewizji. W mieście wstrzymano ruch metra, a także linii tramwajowych, autobusów i pociągów. Poproszono też, by nie zamieszczać w internecie żadnych zdjęć ani filmów z działań policji. Ewakuowano dworzec kolejowy Munchen Hauptbahnhof.

Czytaj też:
18-latek z podwójnym obywatelstwem, prawdopodobnie działał sam. Co wiemy o sprawcy ataku?

Źródło: WPROST.pl / Twitter