W projekcie wydatków na 2017 roku Litwini ustanowili, że budżet obronny będzie na poziomie 1,8 proc. PKB - dzięki zwiększeniu tego limitu, Wilno wyda na obronność o ponad 148 mln euro więcej niż w 2016 roku.
W ten sposób w 2017 roku Litwa w budżecie obronnym będzie mieć do wykorzystania 723 mln euro, co stanowi wzrost o prawie 26 proc. w stosunku do roku 2016 (wówczas na obronę przeznaczono 1,48 proc. PKB). Litwa sukcesywnie podnosi swoje wydatki na obronę - jeszcze w 2013 roku było to mniej niż 1 proc. PKB.
Środki z litewskiego budżetu zostaną przeznaczone na personel (43 proc. tej kwoty), inwestycje czy uzbrojenie (także 43 proc.), natomiast z pozostałych pieniędzy pokryte zostaną koszty bieżące. Jak wymienia portal defence24.pl, priorytetami dla Litwy jest wsparcie bojowe wojska i rozwój zdolności bojowych, a także cyberbezpieczeństwo oraz inwestycje w armię. W tej ostatniej kwestii Wilno już zaczęło działać, kupując m.in. polskie systemy przeciwlotnicze Grom czy amerykańskie PKK Javelin.
Czytaj też:
Rosjanie przerzucą ponad 100 wozów opancerzonych na granice z Ukrainą i Białorusią