W ostatniej chwili rezygnował z lotu do Syrii, bo urodziło mu się dziecko. Szczęście solisty Chóru Aleksandrowa

W ostatniej chwili rezygnował z lotu do Syrii, bo urodziło mu się dziecko. Szczęście solisty Chóru Aleksandrowa

Chór Aleksandrowa
Chór AleksandrowaŹródło:Newspix.pl / fot. ABACA
Rosyjski samolot Tu-154 należący do ministerstwa obrony spadł do Morza Czarnego. Na pokładzie maszyny znajdowały się 92 osoby, w tym m.in. muzycy słynnego Chóru Aleksandrowa. Jeden z solistów chóru może mówić o dużym szczęściu. Dzięki narodzinom jego trzeciego syna musiał w ostatniej chwili zrezygnować z wylotu.

Vadim Ananyew, jeden z solistów popularnego Chóru Aleksandrowa może mówić o dużym szczęściu. Śpiewak miał wraz z kolegami z chóru jechać od syryjskiej bazy Hmejmim, gdzie stacjonują rosyjscy żołnierze. Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku planowano specjalny koncert Chóru Aleksandrowa. W ostatniej chwili solista musiał zrezygnować z występu, ponieważ na świat przybył jego trzeci potomek. Narodziny dziecka spowodowały, że muzyk podjął decyzję o pozostaniu z rodziną. Media zwracają uwagę, że narodziny dziecka najprawdopodobniej uratowały mu życie. Z ostatniego komunikatu rosyjskiego resortu obrony wynika bowiem, że nic nie wskazuje na to, aby którakolwiek z 92 osób znajdujących się na pokładzie Tu-154, który spadł do Morza Czarnego przeżyła katastrofę.

Katastrofa rosyjskiego tupolewa

Samolot Tu-154 leciał z Moskwy do Syrii. Artyści mieli wystąpić dla stacjonujących tam rosyjskich żołnierzy z okazji Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Maszyna zniknęła z radarów około 20 minut po starcie. Jak podaje BBC, maszyna spadła do Morza Czarnego. Jak poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony, fragmenty Tupolewa 154 znaleziono na dnie Morza Czarnego, półtora kilometra od wybrzeża na wysokości Soczi. Szczątki znajdują się na głębokości od 50 do 70 metrów. Rosyjskie media informują, że około sześciu kilometrów od brzegu wydobyto już pierwsze ciała oraz dokumenty dziennikarzy Pierwyj Kanał, którzy mieli relacjonować wydarzenia z Syrii. Dotychczas służbom ratowniczym udało się wydobyć ciała siedmiu ofiar. W związku z wydarzeniami prezydent Putin nakazał utworzenie komisji rządowej, która będzie odpowiedzialna za przeprowadzenie śledztwa w sprawie katastrofy w Soczi. Jej pracami będzie kierował Dmitrij Miedwiediew.

Czytaj też:
Żałoba narodowa w Rosji w związku z katastrofą samolotu Tu-154. Wydobyto ciała 10 ofiar

Źródło: Fakt 24, Stuttgarter Zeitung