Do zrzucenia bomby GBU-43/B w Afganistanie w okolicy Achin w prowincji Nangarhar doszło 13 kwietnia około godz. 19.32 czasu lokalnego. Użycie bomby autoryzował dowódca sił USA w Afganistanie gen. John Nicholson. Bomba GBU-43/B jest nazywana także MOAB ((Massive Ordnance Air Blast – stąd skrót: MOAB) lub „matką wszystkich bomb” (co też mieści się w skrócie MOAB: z ang. „mother of all bombs”) ze względu na swoje rozmiary, które czynią ją największa nienuklearną bombą w arsenale USA. Ładunek o wadze 9 525 kg został zrzucony z transportowca Lockheed MC-130. To pierwszy raz, gdy MOAB została użyta na polu bitwy.
Na nagraniu udostępnionym przez Departament Obrony widać dokładny moment eksplozji. Największa broń nienuklearna w amerykańskim arsenale spowodowała duże straty po stronie dżihadystów. Afgańskie ministerstwo obrony poinformowało, że w wybuchu "matki wszystkich bomb" zginęło co najmniej 36 domniemanych bojowników Państwa Islamskiego. Z kolei Agencja Reutera, która cytuje informacje afgańskiego ministerstwa obrony, podaje, że w nalocie, podczas którego zrzucono bombę GBU-43/B, nie zginął i nie został ranny żaden cywil. Generał Nicholson podkreślił, że celem ataku przy użyciu "matki wszystkich bomb" było przede wszystkim zniszczenie pozycji bojowników. Jest ona zbudowana w taki sposób, że właściwy ładunek jest niejako wyrzucany do środka ziemi. Likwidacja bunkrów oraz tuneli dżihadystów wpisuje się w plan amerykańskiej ofensywy przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu.
– Stany Zjednoczone podchodzą do walki z IS bardzo poważnie i żeby zwalczyć tę grupę musimy zniwelować ich przestrzeń operacyjną, czego właśnie dokonaliśmy – przekazał podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej rzecznik Białego Domu Sean Spicer.