– W skrócie, jednostki uderzeniowe są jednostkami wzorcowymi nie tylko jeśli chodzi o uzbrojenie i wyposażenie w najnowocześniejszą broń, ale również jednostkami złożonymi z lepiej wyszkolonego personelu – powiedział Serdiukow. Jak dodał, na razie jedna regimentowa jednostka taktyczna oraz jedna batalionowa jednostka taktyczna. Równocześnie, status „uderzeniowych” mają otrzymać kolejne jednostki batalionowe oraz oddziały rozpoznawcze.
Decyzja ma przykryć braki?
Informacja została przekazana dziennikarzom podczas ćwiczeń na poligonie Struga Krasnyj w okolicy Pskowa. Poligon został zmodernizowany w taki sposób, by można było na nim ćwiczyć z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzęt. Portal Defence24.pl, który również poinformował o utworzeniu nowego statusu jednostek w Wojskach Powietrznodesantowych, wskazał, iż może wynikać to z faktu, że rosyjskie oddziały powietrznodesantowe nie są jednolite pod względem wyszkolenia i w związku z tym zadania 40-tysięcznej formacji będzie wykonywać jedynie kilka jednostek.