W wieku 90 lat w swoim domu w Hudson w stanie Nowy Jork zmarł John Ashbery. O śmierci jednego z najwybitniejszych poetów poinformował jego życiowy partner, David Kermani. Ashbery zmarł we śnie. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
John Ashbery był absolwentem Harvardu i Columbia University. Otrzymał niemal każdą ważniejszą amerykańską nagrodę w dziedzinie poezji, poczynając od Yale Younger Poets Prize w 1956 roku za swój pierwszy tomik „Some Trees”. Pod koniec lat 50. został zakwalifikowany przez krytyka literackiego Bernarda Myersa jako przedstawiciel tzw. szkoły nowojorskiej w poezji.
Jego poetyka opiera się na wolnej składni, zabawie słowem i często humorystycznym parodystycznym tonie.
W Polsce tłumaczenia jego wierszy ukazywały się głównie w „Literaturze na Świecie”, a także w bibliofilskim zbiorze wydanym w 1993 przez Fundację „Literatura Światowa” i Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju – „No i wiesz”.
Źródło: Corriere della Sera