Galeria:
Kozioł Gary podróżował wraz ze swoim właścicielem po całej Australii
Gary miał ponad 1,7 mln fanów na Facebooku i podróżował po Australii wraz ze swoim właścicielem komikiem Jimbo Bazoobim. Jak podał mężczyzna, jego zwierzak doznał obfitego krwawienia z powodu guza, który rozwijał się w jego sercu. Bazoobi, którego prawdziwe nazwisko to James Dezarnaulds zaznaczył w poście na Facebooku, że zwierzak dał szczęście wielu osobom.
Facebookowy fanpage kozła został uruchomiony w 2012 roku, a liczba jego fanów znacznie wzrosła po tym, jak Bazoobi został ukarany grzywną za umożliwienie jedzenia swojemu zwierzęciu roślin w miejscach publicznych. Później zwierzak został jednak oczyszczony przez australijski sąd m.in. z zarzutu zjedzenia kwietnika przed muzeum w Sydney.
Gary ostatecznie został poddany eutanazji w wieku sześciu lat. „Weterynarze zdrenowali krwawienie u Gary'ego, jednak powróciło ono po 24 godzinach i zdecydowaliśmy, że pozwolimy mu odejść spokojnie i bez bólu. Nie chcieliśmy, aby męczył się i będąc przytomnym, nie mógł oddychać” – tłumaczył właściciel. Jak dodał, aby uratować swojego zwierzaka odwiedził trzech najlepszych weterynarzy i wspólnie ze zwierzakiem pokonał 1500 kilometrów. „Trudno jest jednak zdiagnozować kozę, która ma wszystko w nosie. Będziemy za tobą tęsknić Gary. Spoczywaj w pokoju kolego” – zakończył mężczyzna.