Turecki parlament przegłosował kontrowersyjne zmiany w prawie wyborczym. Krytycy zmian sugerują, że mogą one doprowadzić do fałszerstw i wypaczenia wyniku wyborczego na korzyść rządzącej partii prezydenta Erdogana. Nowa ustawa pozwala na tworzenie koalicji wyborczych, co pozwoliłoby na stworzenie wspólnych list rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju z ugrupowaniem nacjonalistycznym MHP. Oba stronnictwa popierają zmiany w kodeksie wyborczym.
Krytycy ustawy zwracają uwagę, że na zaproszenie wyborców do lokali wyborczych będą mogły wkroczyć służby bezpieczeństwa, co mogłoby doprowadzić do ograniczenia transparentności i niezawisłości wyborów. Ponadto państwowa komisja wyborcza uzyska uprawnienia do łączenia okręgów wyborczych oraz transportowania urn z głosami bez kontroli lokalnych komisji. Zdaniem prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej może to doprowadzić do fałszerstw, na przykład „dosypywania” głosów kandydatom partii rządzącej z danego okręgu, jeśli ich wynik okazałby się za niski, by weszli do parlamentu.
Po głosowaniu w sprawie nowelizacji ustawy doszło do szarpaniny pomiędzy parlamentarzystami.Na nagraniu widać, jak politycy szarpią się i popychają, a następnie przyciskają swoich oponentów do ściany.