Jak pisze „The Independent”, w sieci pojawiło się nagranie ukazujące, w jakich warunkach hodowane są kury na farmie w Dorset w Wielkiej Brytanii. Jajka z tej farmy są dostarczane przez firmę Noble Foods' Big&Fresh do sieci takich sklepów jak Asda czy Tesco. Szacuje się, że farma sprzedaje rocznie blisko 140 milionów jajek, a w gospodarstwie hoduje się pół miliona kur.
Akcja aktywistów
Nagranie zostało wykonane przez aktywistów organizacji Animal Equality, która jest wiodącą międzynarodową organizacją zajmującą się ochroną zwierząt. W materiale nakręconym za pomocą ukrytych kamer na farmie w Dorset można zobaczyć kury umieszczone w ciasnych klatkach.
Martwa kura
Jak informują aktywiści, zamontowana przez nich kamera rejestrowała zachowania pracowników gospodarstwa przez cztery dni. W tym czasie tylko raz sprawdzono stan kur, choć według przepisów zwierzęta powinny być doglądane co najmniej raz dziennie. Na nagraniu widać, jak martwa kura leżała w tym samym miejscu przez dwa dni, zanim została zabrana przez pracownika farmy.
Wysoka śmiertelność
Dyrektor Animal Equality, dr Toni Shephard powiedział, że „bezlitosna praktyka zamykania kur w zatłoczonych klatkach nieuchronnie prowadzi do tego, że te ptaki stają się wątłe, pozbawione piór i występuje wśród nich wysoka śmiertelność”.
Wewnętrzne śledztwo
Firma Noble Foods poinformowała, że rozpoczęła już w tej sprawie wewnętrzne dochodzenie i audyt.
Czytaj też:
Nie wierzyli, że kura to zniosła. W środku ogromnego jajka było...