Karmi piersią swojego 5-letniego syna. Przekonuje do tego inne matki

Karmi piersią swojego 5-letniego syna. Przekonuje do tego inne matki

Amy Harscastle i jej 5-letni syn Max
Amy Harscastle i jej 5-letni syn Max Źródło: Facebook
27-letnia Amy Hardcastle wciąż karmi piersią swojego 5-letniego syna Maxa. Przekonuje, że płynie z tego wiele korzyści, o których dowiedziała się na grupach wsparcia. Teraz zachęca inne matki, aby czuły się komfortowo karmiąc piersią swoje dzieci, niezależnie od ich wieku.

Amy Harscastle z Lancashire opowiedziała w wywiadzie, że regularnie karmi piersią swojego 5-letniego synka, a nawet robi to podczas ich wspólnych kąpieli. 27-latka ma nadzieję przełamać piętno związane z długim karmieniem piersią i pokazać krytykom, że jest to całkowicie naturalne, gdyż zachęca do bliskości i sprzyja rozwojowi dziecka.

Kobieta wyjaśnia, że gdy Max miał 7 miesięcy, zaczęła przestawiać go na jedzenie dla niemowląt, które początkowo mieszała ze swoim mlekiem. Później jednak dołączyła do lokalnych grup wsparcia i zaangażowała się w festiwal karmienia piersią, gdzie nauczyła się, jakie korzyści płyną z długiego karmienia piersią.

– Próbuję uzmysłowić wszystkim, że tylko dlatego, że coś nie jest normą kulturową, nie jest to złe. karmienie piersią ma sens, ponieważ moje ciało wciąż produkuje mleko, którym odżywia się moje dziecko – mówi Harscastle. – Karmienie piersią powinno być przerwane wtedy, gdy odpowiada to zarówno dziecku jak i matce – dodaje. – Przede wszystkim chodzi o wygodę i bliskość – tłumaczy. Jak zaznacza kobieta, w miarę dorastania dziecka, łatwiej jest karmić piersią. – Nie musisz martwić się o karmienie piersią co dwie godziny. Wiem, że nie będę musiała go karmić do czasu aż nie wrócimy do domu – wyjaśnia.

Czytaj też:
Kenijczycy zbudowali łódź z plastiku znalezionego w Oceanie. Chcą zwrócić uwagę na szczególny problem

Źródło: Daily Mail