Jak podaje Fox News, o sukcesie funkcjonariuszy poinformowało biuro szeryfa w hrabstwie Gardfield leżącym na terenie stanu Kolorado. Po 20 latach udało się odkryć tożsamość kobiety, której ciało znaleziono w kwietniu 1998 roku nieopodal jeziora Powell w stanie Utah. Zwłoki z wyraźną raną postrzałową głowy były okryte torbą foliową, okręcone taśmą i sznurem oraz włożone do śpiwora i owinięte dywanem.
Kto zabił?
Przez wiele lat funkcjonariusze nie dysponowali nawet szczątkowymi informacjami mogącymi pomóc w odkryciu tożsamości ofiary. W ubiegłym miesiącu śledczy zamieścili w sieci zdjęcia z miejsca zbrodni z prośbą o pomoc w rozwikłaniu zagadki. Dużym wsparciem okazała się współpraca z organizacją Charley Project, która zajmuje się gromadzeniem informacji o zaginionych osobach oraz pomoc agentów FBI.
Okazało się, że zwłoki należą do Leny Reyes-Geddes, która w momencie zaginięcia miała 37 lat. W kwietniu 1998 roku wyruszyła w podróż do Texasu przez Dallas. Nie jest jasne, czy kiedykolwiek tam dotarła. Śledczy rozważali scenariusz, że Reyes-Geddes padła ofiarą Scotta Kimballa, który obecnie odsiaduje wyrok 70 lat więzienia za zamordowanie 25 osób. Biuro szeryfa w hrabstwie Garfield twierdzi z kolei, że zabójca kobiety kilkanaście lat temu popełnił samobójstwo.